Papieża zapytano o tematy kolejnych Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Panamie w 2019 roku. W odpowiedzi zwierzchnik Kościoła katolickiego zauważył, że Ameryka Łacińska jest znana z silnego kultu maryjnego.
Podkreślił jednak, że choć dla katolików jest on ważny, to powinien koncentrować się na "prawdziwej Madonnie". Ostrzegł przed koncepcją robienia z Madonny "supergwiazdy".
- Prawdziwa Madonna to nie ta będąca kierowniczką urzędu pocztowego, która każdego dnia wysyła inny list, mówiąc: "moje dzieci, zróbcie to, a następnego dnia to". Prawdziwa Madonna to ta, która przynosi Jezusa do naszych serc, matka. Moda na Madonnę supergwiazdę, która szuka światła reflektorów, nie jest katolicka - zaznaczył.
Papież nie sprecyzował do czego dokładnie się odnosi. Katolickie media odebrały jednak te słowa jako uwagę do objawień w Medjugorje. Wokół nich ostatnio znów nasiliła się dyskusja. Powodem stało się mianowanie przez Watykan abp. Henryka Hosera na wysłannika do tego miasta. Hoser ma zapoznać się z "sytuacją duszpasterską" na miejscu. Ma nie zajmować się jednak meritum objawień maryjnych.
Ostatnio głos w dyskusji wokół objawień zabrał kardynał Gerhard Mueller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary.
Odnosząc się do roli osób, które twierdzą, że są ich świadkami, oznajmił:
"Jako katolik muszę stwierdzić, że musimy skoncentrować się na Jezusie Chrystusie. Są możliwe pewne prywatne objawienia, ale nie zastępują jedynego objawienia Boga w Jezusie Chrystusie".
Podkreślił, że przyszłość Kościoła katolickiego nie zależy od Medjugorje ani od innych sanktuariów maryjnych jak Fatima czy Lourdes.
Objawienia Maryi w Medjugorje za nieprawdziwe uznał biskup bośniackiej diecezji Mostar-Duvno - Ratko Perić.
Wyraził wątpliwości co do zachowania domniemanej Matki Boskiej opisanego w zeznaniach wizjonerów.
- Śmieje się w dziwny sposób. W odpowiedzi na pewne pytania znika, a potem wraca. Posłuchała się też "widzących" i duszpasterza, który sprawił, by zeszła ze wzgórza do kościoła nawet wbrew jej woli. Nie jest pewna, jak długo będzie się objawiać. Pozwala niektórym z obecnych, by wchodzili jej na suknię leżącą na ziemi, by dotykali jej ubioru i ciała. To nie jest Maria z Ewangelii - powiedział.
Maryja z Medjugorje budzi wątpliwości biskupa Perica także dlatego, że przybiera "różne formy, zmienia kolor swojej tuniki i raz trzyma dziecko, a raz nie".
Pomimo wątpliwości hierarchów, wielu katolików jest przekonanych co do autentyczności objawień w Medjugorje.
Na podstawie: Onet.pl, CatholicNewsAgency.com, Cruxnow.com
Zobacz także: Zakonnica wywołała oburzenie. Chodzi o Marię