Imam Mundhir Abdallah cytował podczas kazania hadis (opowieść zawierającą wypowiedź czyn lub milczącą aprobatę Mahometa) uznawany za antysemicki.
Hadis mówi, że dzień sądu "nie nastąpi, jeśli muzułmanie nie będą walczyć z Żydami i ich zabijać".
Abdallah stojący na tle czarnej flagi z islamskim wyznaniem wiary, podobnej do tych używanych przez dżihadystów zadeklarował, że wkrótce powstanie kalifat - państwo rządzone w oparciu o prawo islamskie, szariat - które będzie prowadziło dżihad, by zjednoczyć społeczność muzułmańską i "wyzwolić meczet Al-Aksa w Jerozolimie z brudu syjonistów".
Imam zapowiedział też, że "słowa proroka Mahometa spełnią się".
Wideo z wypowiedzią duchownego meczet zamieścił w Internecie.
Lider społeczności żydowskiej w Danii, Dan Rosenberg, powiedział gazecie "Politiken":
"obawiamy się, że ludzie o słabej osobowości i podatni na wpływy mogą uznać tego rodzaju kazanie za wyraźne wezwanie do przemocy i terroru wobec Żydów".
Oburzenie wyraziła także duńska minister ds. imigracji i integracji - Inger Stojberg.
- To niedorzeczne, niedemokratyczne i okropne. Jednocześnie pokazuje, dlaczego musimy prowadzić surową i konsekwentną politykę. Nie możemy i nie powinniśmy tego akceptować! - podkreśliła.
To kolejne tego rodzaju wezwanie, jakie padło z ust muzułmańskich imamów w krajach Zachodu.
Do zabijania Żydów w grudniu 2016 roku wzywał także muzułmański duchowny w meczecie w Montrealu w Kanadzie.
Podczas kazania cytował werset z hadisu: "O muzułmaninie, o, sługo Allaha, jest za mną Żyd. Przyjdź i go zabij".
Z kolei w sierpniu głośno stało się o nagraniu, na portalu YouTube, na którym syn fanatycznego imama w belgijskim Verviers wzywał Allaha, by dopomógł swoim wyznawcom w mordowaniu chrześcijan.
Można podejrzewać, że podobnych wezwań jest więcej. Jedynie nie o wszystkich donoszą media.
Na podstawie: BBC, cbc.ca, rp.pl
Zobacz także: "Co gdyby twoja córka wysadziła się w powietrze?" Szokująca odpowiedź (WIDEO)