Szef węgierskiego rządu opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z modlitwy.
"Tylko Bogu chwała" - podpisano fotografię.
"Nick Vujicic. Uwierz, miej nadzieję, kochaj!" - czytamy w innym wpisie premiera Węgier.
Na profilu Orbana opublikowano także film z ich rozmowy.
Vujicic wyraził zadowolenie ze swojego trzeciego już pobytu na Węgrzech (w piątek miał okazję przemawiać w jednej z budapeszteńskich hal).
Atmosfera rozmowy była bardzo dobra. Orban żartował ze specyfiki życia politycznego.
- Na czym polega praca premiera? Na byciu szybkim. A na czym polega praca prezydenta? Na byciu powolnym - stwierdził, rozbawiając Vujicica, który z kolei zauważył, że mówi to... premier.
Później pozowali do wspólnej fotografii.
Spotkanie zostało dostrzeżone także przez polskie media.
Portal wPolityce.pl zauważył, że zarówno Vujicic, jak i Orban, są protestantami.
Nick Vujicic urodził się bez kończyn. Nie uległ jednak depresji i załamaniu, ale postanowił być wdzięcznym Bogu za to, co ma, zamiast złym na Niego za to, czego nie ma. Stał się dzięki temu inspiracją dla ludzi na całym świecie. Od lat pisze książki, podróżuje i głosi ewangelię. Wśród państw, które odwiedził, jest Polska.