Incydenty wywołane wrogością do wyznawców Chrystusa wzrosły w Europie o 70 procent w latach 2019 i 2020.
Raport sporządzony przez Obserwatorium Nietolerancji Wobec Chrześcijan w Europie (OIDAC), mające swoją siedzibę w Wiedniu, skoncentrował się na pięciu zachodnioeuropejskich krajach - Francji, Niemczech, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii, ponieważ stwierdzono, że to państwa, w których chrześcijanie borykają się z największymi problemami.
W przypadku Francji OIDAC udokumentowało, że antychrześcijańskie incydenty, takie jak akty wandalizmu skierowane przeciwko kościołom czy ataki personalne o zabarwieniu wrogim chrześcijaństwu, wzrosły aż o 285 procent w ciągu ostatnich 12 lat.
Badanie wskazuje na dwa główne powody ataków na chrześcijan w Europie.
Pierwszym jest rosnąca świecka nietolerancja wobec konserwatywnych poglądów moralnych, dotyczących w szczególności małżeństwa i tożsamości.
Nietolerancja ta jest egzekwowana poprzez doszukiwanie się tzw. przestępstw z nienawiści i presję kulturową, by nie wypowiadać opinii niezgodnych z liberalnymi trendami.
Takie sytuacje mają miejsce w Wielkiej Brytanii, Szwecji, ale także Francji i Hiszpanii.
- Podważane są fundamentalne prawa, takie jak wolność słowa, wolność religii, sumienia, a nawet prawa rodzicielskie - alarmuje Madeleine Enzlberger - dyrektor wykonawcza Obserwatorium.
Problemem jest także brak lub chęć pozbycia się tzw. klauzuli sumienia. W rezultacie dochodzi do sytuacji, takich jak w Szwecji, gdzie dwie pielęgniarki zostały pozbawione pracy, ponieważ odmówiły wykonania aborcji.
Chrześcijanie mają nieraz kłopoty również z powodu trzymania się biblijnych poglądów dotyczących homoseksualizmu.
Tak było choćby w Niemczech. W jednej z tamtejszych restauracji widniały były biblijne wersety krytyczne wobec aktów homoseksualnych. Z tego powodu dom właścicielki restauracji przeszukano, a ona sama została przesłuchana.
Drugim czynnikiem prześladowań chrześcijan w Europie jest islamska opresja. Ta, jak zauważa raport, w największym stopniu dotyka osoby, które były muzułmanami, ale nawróciły się na chrześcijaństwo.
Celem islamistów bywają nieraz także chrześcijańskie kościoły czy chrześcijańscy duchowni. Niestety, zdarzało się, że kończyło się to tragicznie.
Na podstawie: CBN News, CatholicHerald.uk