- Chciałbym zachęcić was, byście uklękli teraz przed Panem. Pomódlmy się - wezwał członków paragwajskiego Kongresu Nick Vujicic.
Następnie poprowadził modlitwę słowami:
"Drogi Panie Jezu, dziękujemy Ci za ten piękny naród, za ten parlament. Ojcze, wypełnij nas pokojem i radością. Bądź z nami, Panie. Nie chcemy swojej mądrości, ale Twojej. Umocnij nas. Wyostrz nasze umysły i zbliż nas do Siebie. Błogosław nasze rodziny. Pomóż nam być dobrymi przywódcami w naszych rodzinach. Podnosimy całe przyszłe pokolenie tu w Paragwaju. Niech zna prawdę, moc wzajemnej miłości. Niech wiedzą, że urodziliśmy się z celem. Dziękujemy Ci za przyszłość tego kraju. Oddajemy Paragwaj w Twoje ręce. Wybacz nam nasze grzechy i uzdrów naszą ziemię. Modlimy się o cuda. Prowadź ten rząd, błogosław prezydenta i każdego ustawodawcę. Podnosimy media, system edukacyjny, służbę zdrowia, narodowe bezpieczeństwo i prosimy Cię, byśmy byli czyści i byś codziennie pomagał nam byśmy byli bliżej tych, którymi chcesz byśmy byli. Być może są tu osoby, które nie znają Cię jako swego Pana i Zbawiciela. Dziękuję, że posłałeś Swojego Syna, Jezusa Chrystusa, by umarł na krzyżu za nasze grzechy".
Spośród kongresmenów jedni zaangażowali się w modlitwę, podczas gdy inni narzekali, że na tego rodzaju praktyki nie powinno się zezwalać w instytucji państwowej, ponieważ Paragwaj jest uznawany za kraj świecki.
W ramach swojego dwudniowego pobytu w Paragwaju Vujicic poprowadził również konferencje inspirujące młodzież i gromadzące tysiące uczestników. Ponad 21 tys. osób poświęciło swoje życie Chrystusowi.
"W żadnym kraju nie widziałem jeszcze tak pozytywnej reakcji. Pan naprawdę tutaj jest" - napisał na Facebooku po swojej drugiej konferencji w stolicy Paragwaju - Asuncion, gdzie 12 tys. ludzi podjęło decyzję o oddaniu życia Jezusowi.
- Kiedy byłem dzieckiem, nie miałem wiary. Tak, modliłem się do Boga i chodziłem do kościoła, ale zacząłem być rozgoryczony w stosunku do Boga, ponieważ nie rozumiałem, dlaczego taki się urodziłem - mówił miejscowej młodzieży Vujicic.
Ewangelista rozmawiał również z dziennikarzami na temat swojego stanowiska w sprawie aborcji. Zaznaczył, że Paragwaj powinien chronić sieroty i dzieci niepełnosprawne.
- Naród, który czci Boga, zawsze zostanie przez Boga uczczony. Widziałem narody, które go nie honorowały - Bóg został tam usunięty ze szkół, rządu, armii. Kiedy usuwasz Go z kraju, to jak możesz oczekiwać, że On będzie ten kraj chronił? Każde życie ma wartość, bez względu na rodzaj niepełnosprawności - powiedział.
W ramach swojej podróży w Ameryce Południowej Vujicic ma odwiedzić w sumie 8 państw i 18 miast, przemówić na około 60 konferencjach. Wysłucha go około 700 tys. ludzi.
Poniżej modlitwa Nicka Vujicicia w paragwajskim parlamencie.
Źródło: Christian Post