Była w autobusie, kiedy weszli do niego islamscy terroryści. Zaczęła wołać do Jezusa i...

Była w autobusie, kiedy weszli do niego islamscy terroryści. Zaczęła wołać do Jezusa i...

sobota, 17 październik 2015 13:39
Marike Veldman Marike Veldman fot. Alfred Muller/Reformatorisch Dagblad

O tym zamachu mówiono ostatnio w mediach. Chrześcijanka Marike Veldman była w autobusie, kiedy weszli do niego islamscy terroryści.

Atak miał miejsce w Jerozolimie. Palestyńscy terroryści weszli do autobusu. Jeden miał nóż, drugi - pistolet. Zaczęli dźgać pasażerów i strzelać.

Wśród podróżnych była starsza kobieta - pochodząca z Holandii, ale mieszkająca od lat w Izraelu chrześcijanka Marike Veldman.

Jak opowiada, jeden z islamistów usiadł przed nią i zaczął ją brutalnie atakować.

- Zaczęli krzyczeć "Allahu Akbar". Ten przede mną zaczął dźgać mnie nożem. Drugi zaczął strzelać. Ludzie bardzo głośno krzyczeli. To było okropne. Wołałam po holendersku: "Panie Jezu, Panie Jezu! Pomóż mi, pomóż!" - opisuje tamte chwile kobieta.

Jak mówi, gdy to zrobiła, napastnik "uciekł na tył autobusu".

Jest przekonana, że wołanie do Pana uratowało jej życie.

Dochodzi teraz do siebie w jerozolimskim szpitalu. Ma przebite płuco, a także rany ramienia i dłoni. Jej stan jest stabilny.

W sumie w zamachu zginęły 2 osoby, a 16 zostało rannych. Mogło być gorzej, gdyby nie policja. Jeden z napastników został zastrzelony, drugi schwytany.

Marike Veldman na co dzień troszczy się o wiele ubogich i pokrzywdzonych przez los dzieci, głównie Palestyńczyków i arabskich Izraelczyków. Jest znana w środowisku chrześcijańskim. Wierzący pomagają jej w tym trudnym czasie.

- Samodzielnie wychowała dzieci, które znalazły się w trudnych sytuacjach. Zrobiła to oficjalnie, we współpracy z rządem. Chrześcijańska społeczność zareagowała teraz na to, w jakich okolicznościach się znalazła, przynosząc jej posiłki i modląc się z nią w szpitalu - mówi Nicole Jansezian - dyrektorka organizacji "Christian Friends of Shalva" opiekującej się dziećmi w potrzebie niezależnie od ich rasy i religii.

Choć chrześcijanie nie są celami w konflikcie izraelsko-palestyńskim, również cierpią w jego wyniku.

- Kristine Luken, amerykańska chrześcijanka, została zamordowana przez Palestyńczyków 18 grudnia 2010 roku, a jej przyjaciółka Kay Wilson (Żydówka) została pozostawiona na śmierć. Inna kobieta, 59-letnia Mary Jean Gardner, szkocka chrześcijanka, 23 marca 2011 roku była jedyną ofiarą zamachu bombowego na przystanku autobusowym w Jerozolimie. Z kolei drogocenna 14-letnia Abigail Litle była jedną z 18 ofiar zamachu bombowego na autobus w Hajfie w 2003 roku. Ona również była chrześcijanką - powiedziała Jansezian.

Zobacz także: Szokujące nagranie z kamery monitoringu: bestialski atak Palestyńczyka na Izraelczyków

Źródło: Christian Post

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

Marianna Schreiber, Natalia Niemen... Chłopy, trzymajcie się!
@MajkelZapytaj Ryszarda Krzywego. Jego dane znajdziesz w internecie albo jedz do zboru Kościoła Zielonoświątkowego w Nysie i tam z nim porozmawiasz.
ale z was pokurwieni fanatycy, jan pawel drugi to pedofil i sluga szatana, morderca dzieciecych usmiechow, a autorowi jebie z dupy hujem nie mytym
@MBRozumiem, że twój wujek powstał z grobu po trzech dniach i teraz musisz oddać cały spadek . Ludzie powinni być więc pochowani z telefonem komórkowym, żeby ...
"Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków"
To, że ktoś jest oskarżony jeszcze nie oznacza, że jest ...
@ortodox Tak jest gdy szuka się autorytetu u ludzi, bo ten od Boga nie wystarcza...
A co na to prorok Ryszard Krzywy?
@JoannaZnajdź kochanka. Z twego już nic nie będzie 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.