Poprzednio stanęła w obronie profesora Chazana zwolnionego z funkcji dyrektora warszawskiego Szpitala Świętej Rodziny za odmowę przeprowadzenia aborcji i nieskierowanie klientki do placówki dokonującej zabiegów przerywania ciąży. Informowaliśmy o tym TUTAJ
Teraz Niemen zwróciła uwagę na życie Nicka Vujicica - człowieka bez kończyn i inspirującego mówcy, który ma odwiedzić Polskę (o jego wizycie przeczytasz TUTAJ).
"A co by było gdyby jakiś "życzący dobrze" lekarz przekonał rodziców Nicka Vujicica, by go "usunąć"?" - pyta wokalistka na swoim profilu na Facebooku.
Następnie pisze z ironią:
"Przecież to nie człowiek, tylko potworek... Żyjąc będzie bardzo cierpiał. Tymczasem Nick jest jednym z najważniejszych dzisiaj ludzi na świecie - ośmielę się rzec. Jeżdżąc po całym globie, podnosi ludzi, wlewając w nich nieprawdopodobną nadzieję, radość, wiarę, prawdę, która... uwalnia!".
Artystka przypomina, że choć na ludzki rozum Nick był skazany na pełne porażki życie, zaczęło ono biec zupełnie w przeciwnym kierunku.
"Ma piękną żonę i synka. Popatrzmy na niego i... :)! Biedna "postępowa" od siedmiu boleści cywilizacja zachodnia budowana "szczęściem", przyjemnością, samorealizacją, wygodą, zachcianek spełnianiem... po trupkach... na śmierci tych, którzy "przeszkadzają"... biedna, ślepa, chora, rozchachana płytko - cywilizacja... cywilizacja śmierci!!!".
Nick Vujicic podróżuje po wielu państwach. Na spotkaniach z jego udziałem są obecne tysiące osób. Jego przesłanie jest pełne wiary i nadziei. Vujicic mówi, że jego siłą jest Jezus i że to On daje mu pokój i radość.
TUTAJ zobacz jak Nick modlił się do Pana Jezusa razem z parlamentarzystami Paragwaju!