Sir Alex Ferguson pochwalił chrześcijańską organizację młodzieżową Boys' Brigade (Brygada Chłopców) za to, że nauczyła go, jak ważna jest praca zespołowa i pomaganie innym.
Ferguson poparł nową kampanię rekrutacyjną tej organizacji noszącą nazwę "One for All" (Jeden za wszystkich).
Boys' Brigade uczy pracy zespołowej, daje wiedzę i kształci charakter podczas ekspedycji, wycieczek na łono natury, obozów, spływów kajakowych i podróży zamorskich. Jej celem jest "rozszerzanie Królestwa Chrystusa wśród Chłopców i promowanie zwyczajów posłuszeństwa, szacunku, dyscypliny, szacunku dla samego siebie i wszystkiego, co kieruje ku prawdziwemu chrześcijańskiemu męstwu".
Sir Alex był kiedyś członkiem Brygady.
- Jako rodzic przekazujesz wartości swoim dzieciom. Moi rodzice robili to bardzo dobrze. Pójście do Boys' Brigade stanowi inspirację. Dużo można tam się nauczyć o pracy zespołowej, wzajemnej pomocy. Radość z bycia w BB to fantastyczne doświadczenie - stwierdził.
Wcześniej mówił też o tym, że Brygada pomogła mu wykształcić charakter i pasję do futbolu.
W wywiadzie dla magazynu "Life and Work" opowiedział o swoich związkach z chrześcijaństwem.
- Chrześcijańskie wychowanie uzyskałem przez Boys' Brigade. Dla dzieci kościół bywa nudny, ale zajęcia biblijne w BB były nieco bardziej zajmujące. Jej kapelani czynili je lżejszymi i bardziej pouczającymi niż podczas siedzenia na nabożeństwie - wyjaśnił.
Boys' Brigade pracuje z ponad 50 tys. dziećmi i młodymi ludźmi. Sam Alex Ferguson, według serwisu Hollowverse.com, jest synem protestanta i katoliczki. Określa się jako protestant. Podobnie jak ojciec, ożenił się z katoliczką.
{like}
Źródło: Christian Today
Zobacz także: Legendarny olimpijczyk Michael Phelps składa świadectwo po lekturze książki pastora