Feministka Katarzyna Bratkowska: przerwę ciążę w wigilię, żeby było weselej (WIDEO)

Feministka Katarzyna Bratkowska: przerwę ciążę w wigilię, żeby było weselej (WIDEO)

sobota, 21 grudzień 2013 14:54
Katarzyna Bratkowska Katarzyna Bratkowska kadr programu "Tak czy Nie" w Polsat News

Zaskakujące wyznanie feministki i działaczki lewicowej Katarzyny Bratkowskiej.

Bratkowska wzięła udział w programie "Tak czy Nie" w telewizji Polsat News. Drugim rozmówcą był poseł Jacek Żalek z nowej partii Polska Razem.

Program był poświęcony doniesieniom o rzekomo planowanych przez ministerstwo sprawiedliwości zmianach w prawie aborcyjnym (szczegóły w materiale filmowym poniżej).

- Jestem w ciąży i zamierzam ją przerwać. Bardzo proszę, żeby pan na mnie doniósł na mnie, pilnował mnie, rozkazał mi rodzić. Niech pan powie: "rozkazuję pani urodzić, będą nasyłał na panią policję" - mówiła do posła Polski Razem, Jacka Żalka, Bratkowska.

- Będą panią namawiał do tego, żeby poważnie potraktowała pani swoje macierzyństwo. Ja myślę, że pani tak naprawdę prowokuje. Ale jeśli to prawda, to mam nadzieję, że urodzi pani to dziecko - odpowiadał Żalek.

Swoją zapowiedź feministka potwierdziła w rozmowie z serwisem natemat.pl.

- 24 grudnia czyli w wigilię, żeby było weselej, zamierzam przerwać ciążę. Jest bardzo wiele sposobów. Mogę połknąć jakąś substancję, mogę to zrobić "przez nieuwagę", mogę się potknąć i spaść z czegoś, mogę wziąć za gorącą kąpiel, mogę wziąć środki przeczyszczające itd. W każdym razie 24 grudnia zamierzam przerwać ciążę - powiedziała.

Zaznaczyła, że aborcja powinna być powszechnie dostępna.

- Kobieta powinna mieć prawo do aborcji na żądanie, bez podawania powodów. Dlatego że te powody mogą być tak różne, tak płynne, że nie powinny być poddawane jakiejkolwiek ocenie. Jeśli zakładamy, że kobieta ma prawo decydować o swoim ciele, to nie musimy za każdym razem pytać jej, dlaczego tym razem nie chce skorzystać ze swojego prawa - argumentowała.

Na pytanie czy nie obawia się publicznie zapowiadać przerwania ciąży, Bratkowska odpowiedziała:

"A co? Przyjdzie policja i mnie zaaresztuje? Sprawdzi mnie? Ustalmy, gdzie są granice".

Słowa Katarzyny Bratkowskiej wywołały oburzenie w wielu środowiskach. Media katolickie wyrażają opinię, że feministka ma w sobie głęboką nienawiść do życia i do chrześcijaństwa.

Udostępnij


Źródło: Polsat News, natemat.pl

Ostatnio zmieniany czwartek, 09 kwiecień 2015 11:53
Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

@Leon Xbzdety, co ma PIE-rnik do W-iatraka?
jest rok 2024 listopad. Powiem tak, wszystkie te przepowiednie są tak trudne do przewidzenia, że żaden wykształcony i zorientowany w geopolityce analityk, nie dałby rady. ...
Czysta religia, jak ktoś lubi niech się bawi
kolejny mądry który w papierza bardziej wierzy niż w JEZUSA .encykliki to sobie spal albo podetrzyj wiesz co
Pani Niemen - zanim drzazgę w oku innych to może belkę w swoim oku? Nawiasem są inni bardzo skrzywdzeni przez tzw życie i jakoś nie jęczą ...
Ten zwodziciel jeszcze znajduje głupich? Jestem w szoku! Pamiętam jak dwadzieścia kilka lat temu pewien pastor o inicjałach AW chciał zaprosić Benka do Polski. Okazało ...
Zwietrzała sól... ludzie podepczą i precz wyrzucą.
Co za koszmarne zwiedzenie! Jaka jedność? Jaki brat? Będziecie się modlić do bałwana? A może przyjmiesz komunię? Ćwierz... żaden z Ciebie pastor...

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.