Jedna z przyjętych poprawek zakłada przeznaczenie tych środków na utworzenie rezerwy celowej pod nazwą „Środki na realizację zadań w zakresie kultury, w tym Muzeum Jana Pawła II w Świątyni Opatrzności Bożej”.
Zapis wywołał sprzeciw. Demonstracja, która odbyła się przed Sejmem, nie była jednak zbyt liczna. Manifestowało ponad 100 osób.
Podczas protestu zwracano uwagę, że ustawa musi jeszcze przejść przez Senat i zostać podpisana przez prezydenta.
- To nie jest prawo, jeszcze możemy protestować - mówił do zgromadzonych redaktor naczelny pisma "Liberte!" - Leszek Jażdżewski.
Przeciwnicy finansowania budowy elementów Świątyni Opatrzności Bożej z budżetu argumentują, że dotowanie związków wyznaniowych z państwowych funduszy jest sprzeczne z polskim prawem.
Przekazywanie środków publicznych na wsparcie budowy miejsca kultu nazywają "niemoralnym i bezprawnym procederem". Ich zdaniem, należy się zastanowić czy parlamentarzyści podejmują takie decyzje "w interesie ogółu obywateli czy pod dyktando najbardziej wpływowych grup".
- Platforma Obywatelska chce się przypodobać teraz biskupom, księżom - komentuje poseł SLD - Dariusz Joński.
W odpowiedzi prawicowy portal wpolityce.pl zwraca uwagę, że publiczne fundusze niejednokrotnie przekazywano wcześniej środowiskom lewicowym "na promocję ich ideologii".
"Państwo polskie na wszystkich szczeblach dotuje lewackie „projekty artystyczne”, finansuje skrajnie lewicowe media (m. in. „Krytykę Polityczną”), czy też promujące ich wizję rzeczywistości fundacje i stowarzyszenia" - czytamy.
Wpolityce.pl wskazuje także, że ze wspólnych podatków finansowane są tzw. projekty "postępowe" jak zajęcia z edukacji seksualnej w przedszkolach czy tęcza na warszawskim pl. Zbawiciela.
Według autora artykułu, Sergiusza Muszyńskiego - radnego PiS powiatu piaseczyńskiego, Świątynia Opatrzności Bożej jest "polskim dziedzictwem narodowym. Jej budowa została zarządzona przez Sejm Czteroletni jako wotum dziękczynne dwa dni po uchwaleniu Konstytucji 3 maja. W 1792 r. wmurowano kamień węgielny pod Świątynię. Budowa tego wyjątkowego kościoła to kwestia wypełnienia zobowiązań naszych przodków, dlatego powinna być w całości sfinansowana z budżetu państwa."
Poniżej demonstracja przeciwników finansowania budowy Świątyni Opatrzności Bożej.
Źródło: tvp.info, tvn24.pl, wpolityce.pl