"Nie myślę i nigdy nie podpiszę" - oświadczył.
„To jest tak, że po pierwsze, mam w tej sprawie silne przekonania, jestem osobą o poglądach liberalno-konserwatywnych. To są moje silne poglądy. Jeżeli chodzi o gospodarkę - liberalne, jeżeli chodzi o obyczajowe (sprawy) - konserwatywne” – wyjaśnił.
Zaznaczył, że chce prezydentury pragmatycznej, która skupi się na komunikacji i rozwiązaniu innych problemów, a nie prezydentury ideologicznej.
Odmienne stanowisko w sprawie karty LGBT+, która zakłada między innymi wsparcie dla osób mniejszości seksualnych i tzw. Parady Równości, zajął Rafał Trzaskowski. Zapowiedział, że podpisze ją po pierwszej turze wyborów.
„Zawsze deklarowałem i podtrzymuję moje zobowiązanie, że podpiszę samorządową kartę LGBT. Część jej postulatów ogłaszałem już wcześniej w moim programie (edukacja, bezpieczeństwo, wsparcie Parady Równości, podpisanie Karty Różnorodności)” – oświadczył wczoraj kandydat Koalicji Obywatelskiej na Twitterze.
Zawsze deklarowałem i podtrzymuję moje zobowiązanie, że podpiszę samorządową kartę LGBT. Część jej postulatów ogłaszalem już wcześniej w moim programie (edukacja, bezpieczeństwo, wsparcie Parady Równości, podpisanie Karty Roznorodnosci). #WarszawaDlaWszystkich #Trzaskowski2018
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 16 października 2018
Trzaskowskiemu nie do końca ufają jednak organizacje gejowskie. Członek zarządu stowarzyszenia "Miłość Nie Wyklucza" Oktawiusz Chrzanowski deklarację polityka nieraz uczestniczącego w homoseksualnych paradach określił jako "ściemę".
W poniedziałek stowarzyszenie oświadczyło:
"Od czerwca Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, Lambda Warszawa i Kampania Przeciw Homofobii prowadziły rozmowy z Koalicją Obywatelską w Warszawie w sprawie włączenia do programu wyborczego Rafała Trzaskowskiego postulatów dotyczących społeczności LGBT+. Niestety mimo zapowiedzi Rafał Trzaskowski nie podpisał deklaracji programowej. Po raz kolejny politycy Platformy Obywatelskiej nie dotrzymują słowa wobec społeczności LGBT+".
Wybory samorządowe już w najbliższą niedzielę 21 października.
Przypomnijmy, że Pismo Święte określa akty homoseksualne jako "obrzydliwość", "zboczenie" i "sromotę". Ostrzega także, że osoby się ich dopuszczające nie odziedziczą Królestwa Bożego. Jednocześnie, warto podkreślić, że osoby takie, podobnie jak inne, mają możliwość odwrócenia się od grzechu i przyjęcia uwolnienia od Jezusa Chrystusa.
Na podstawie: tvp.info, Polsat News, TVN Warszawa