Jak czytamy na stronie Vatican News, papież modlił się we wspólnocie ze wszystkimi katolickimi biskupami na świecie.
- Nie ma magicznej formuły, ale jest duchowy akt. To akt pełnego zaufania ze strony dzieci, które pośród ucisku tej okrutnej, bezsensownej wojny zagrażającej naszemu światu, zwracają się do swojej Matki, składając wszystkie swe lęki i ból w jej sercu i oddając się jej - mówił w bazylice św. Piotra Franciszek.
We wspomnianym akcie zawierzenia znalazły się także słowa:
„W tej godzinie ludzkość, wyczerpana i wstrząśnięta, stoi wraz z Tobą pod krzyżem. I potrzebuje zawierzyć się Tobie, potrzebuje poprzez Ciebie poświęcić się Chrystusowi. Naród ukraiński i naród rosyjski, które czczą Cię z miłością, uciekają się do Ciebie".
W łączności z papieżem Franciszkiem podczas wieczornej mszy w łódzkiej archikatedrze w zawierzeniu brał udział również metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
- Jezus dzisiaj wędruje przez całe nasze pogaństwo. I myślę, że to się działo w szczególny sposób poprzez słowa tej papieskiej modlitwy aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi Ukrainy i Rosji. Tymi słowami papieża Jezus zidentyfikował całe nasze pogaństwo, naszą niepamięć o ofiarach milionów ludzi, nasze lekceważenie wszelkich międzyludzkich zobowiązań - oświadczył.
Jednocześnie abp Ryś angażuje się na rzecz ekumenizmu ze środowiskami ewangelicznymi.
W lutym, również w Łodzi, wziął udział we wspólnej konferencji "Już Czas. Napiszmy historię razem".
Ci ewangeliczni liderzy, którzy uczestniczyli w spotkaniu, byli zachęceni jego przebiegiem.
Pastor wspólnoty Górna Izba w Gorzowie Wielkopolskim Bogdan Olechnowicz pisał, że konferencja ta była "historycznym wydarzeniem o ogromnym duchowym znaczeniu dla naszego kraju".
Edward Ćwierz, pastor z Kielc, stwierdził: "wiemy, że płyniemy teraz bardziej razem i w tym samym kierunku".
Z kolei Henryk Wieja, kaznodzieja i autor przyznał, że choć między protestantami i katolikami istnieją różnice interpretacyjne, a nawet dogmatyczne, to jednak powinni oni się uczyć, "poznając siebie, kochać siebie, przebaczać sobie i nade wszystko pielęgnować jedność Ducha".