Ewangelizacja, którą zorganizowano na Marszu Niepodległości, przyciągnęła uwagę mediów.

Plakaty i kartki z "95 tezami przebudzenia" pojawiły się dziś w rocznicę Reformacji na drzwiach kilkudziesięciu warszawskich kościołów. To rzecz jasna w nawiązaniu do ogłoszenia słynnych 95 tez przez Marcina Lutra.

To ma być międzyreligijna modlitwa o pokój. Wziąć udział mają w niej przedstawiciele katolicyzmu, prawosławia, protestantyzmu, ale także, co delikatnie mówiąc zastanawiające, judaizmu i islamu.

Chrześcijanie publicznie zamanifestowali wiarę w zbawienie w Jezusie Chrystusie w centrum Warszawy. Podczas Marszu dla Jezusa mieszkańcy stolicy usłyszeli pieśni uwielbienia i ewangelię.

Tzw. Parada Równości w Warszawie była miejscem celebracji bezbożności, ale to właśnie w miejscach duchowej ciemności najbardziej potrzebne jest światło. Na wydarzeniu nie zabrakło chrześcijan, którzy postanowili ogłosić uczestnikom ewangelię. Wierzący dzielili się także swoimi osobistymi świadectwami.

Kobieta przebrana za psa, "ślub" udzielony homoseksualnym parom, celebracja bezbożnej koncepcji związków jednopłciowych. Patronat nad tzw. "Paradą Równości" będącą w rzeczywistości paradą bezbożności objął prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski.

Cel - kościół w warszawskiej Galerii Bemowo. O tym pomyśle pewnej ewangelicznej społeczności rozpisują się polskie portale.

Flag w barwach tęczy kojarzonych z ruchem homoseksualnym przybywa w stolicy jak grzybów po deszczu. Nie wszystkim jednak to odpowiada.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamierza spełnić swoje zapowiedzi i podaje termin, kiedy w szkołach ruszą zajęcia edukacji seksualne według ostro krytykowanych w naszym kraju standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Poinformował również, że obejmie swoim patronatem tegoroczną, czerwcową tzw. Parada Równości i sam weźmie w niej udział.

To dzieje się już w Polsce i to z udziałem biskupa! Katolicy modlili się razem z muzułmanami. Spotkanie odbyło się pod hasłem "Maryja wzorem zawierzenia i poddania Bogu".

Patryk Jaki, były kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy, skomentował promowanie przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego tak zwanego "Tramwaju Różnorodności".

Jeszcze na dobre nie rozpoczął prezydentury, a już przeszedł do realizacji ideologicznego liberalnego programu.