Chrześcijanie wiedzą, że Jezus jest miłością, jest doskonały. A jednak ludzie nienawidzili go tak bardzo, że chcieli go zabić.
Słynny ewangelista Billy Graham tłumaczy dlaczego:
"Ci, którzy chcieli zabić Jezusa, pragnęli to zrobić z jednego, głównego powodu - nie chcieli przekazać mu kontroli nad swoim życiem. Ujmując rzecz inaczej, zrozumieli, że nie mogliby nadal żyć tak, jak chcieli, jeśli uznaliby to, że Jezus jest Synem Bożym.
Pomyślmy o jednym przykładzie - królu Herodzie. Gdy mędrcy przybyli do Jerozolimy, zadali jedno pytanie: gdzie możemy znaleźć nowego króla żydowskiego? Gdy Herod to usłyszał, był wzburzony. Nie zamierzał dzielić się swoją władzą. W rezultacie podjął zdecydowane działania, by zgładzić dziecko, zmuszając Jego rodzinę do ucieczki do Egiptu (Mt. 2).
Heron później umarł. Ale w czasie, gdy Jezus służył, niektórzy czuli się zagrożeni twierdzeniem, że jest Synem Bożym i byli zdeterminowani, by go zabić. Pomimo jego cudów, nauki, odmówili wiary w niego. Wiedzieli, że gdyby zrobili inaczej, musieliby zmienić swój styl życia i zacząć podążać za nim. Nie zgodzili się i w końcu wezwali Piłata, by go potępił.
Choć żyjemy w innym świecie, ludzkie serce nie zmieniło się. Chcemy prowadzić własne życie i nie chcemy przekazać nad nim kontroli Jezusowi. Podobnie jak ludzie w jednej z przypowieści Jezusa, otwarcie deklarujemy: "nie chcemy, by ten człowiek nami rządził" (Łk. 19,14). Ale Chrystus się nie zmienił. Podobnie nie zmieniła się jego moc, by nam przebaczać i nas zbawić. Czy oddałeś mu swoje życie?".
Billy Graham ma 98 lat. Jako ewangelista przemawiał w 185 krajach do około 215 milionów ludzi.
W marcu 2013 roku Uniwersytet Carson-Newman w Jefferson City (USA) przyznał mu tytuł "Ewangelisty XX wieku".
Na podstawie: Charisma News
Zobacz także: Chodzisz do kościoła, uwielbiasz Boga, czytasz Biblię? Jest jeszcze coś, o czym musisz wiedzieć!