Duchowny był gościem dziennikarza Piersa Morgana w telewizji CNN. Program dotyczył legalizacji małżeństw homoseksualnych.
- Tolerancja oznaczała kiedyś, że powinniśmy traktować siebie nawzajem z szacunkiem nawet, jeśli w czymś się ewidentnie nie zgadzamy. Dzisiaj tolerancja zaczęła oznaczać, że wszystkie idee są równie właściwe. To nonsens, bo nie są. Ktoś powie, że księżyc jest z sera, a ja że z fasoli, a ktoś, że ze skał - powiedział Warren.
Morgan sprowadził jednak sprawę legalizacji do problemu równości.
- Jak może pan jako chrześcijanin opowiadać się za prawdziwą równością, skoro nie chce pan pozwolić homoseksualistom mieć prawo do małżeństwa tak jak mają je heteroseksualiści? - zapytał Warrena.
Pastor odrzekł:
"Chciałbym ująć to inaczej. Jestem przeciwko zmianie definicji terminu "małżeństwo". Historycznie na świecie zdecydowana większość ludzi powiedziałaby, że małżeństwo to zobowiązanie pomiędzy jednym mężczyzną i jedną kobietą. Nie należy brać jakiegoś terminu i zmieniać jego znaczenia".
Wreszcie Morgan zwrócił uwagę na innych chrześcijańskich duchownych, którzy ustąpili w tej sprawie.
- Czy sądzi pan, że kiedyś również pan zmieni zdanie? - zapytał.
- Obawiam się Bożej dezaprobaty bardziej niż pańskiej dezaprobaty czy dezaprobaty społecznej - odpowiedział stanowczo duchowny.
Rick Warren jest pastorem kościoła Saddleback w Kalifornii. W jego nabożeństwach co weekend uczestniczy 20 tys. ludzi.
Źródło: Charisma News