Pewien tatuażysta w amerykańskim stanie Georgia łączy je bardzo często w praktyce.
Ron Hendon zdradza, że wśród jego klientów jest wielu chrześcijan, w tym kościelnych liderów i pastorów. Zamawiają oni tatuaże związane z wiarą.
Każdego tygodnia Hendon ma do pięciu takich klientów. Wśród nich szczególnie dużo jest Latynosów, którzy chcą mieć tatuaże przedstawiające krzyż, biblijne wersety i inne symbole wiary.
Hendon przyznaje, że odbył wiele rozmów z ludźmi, którzy uznają robienie tatuaży za grzech. On sam nie zgadza się jednak z tym poglądem. Jego zdaniem, chrześcijanie źle interpretują Biblię w tej sprawie.
Wielu wierzących odnosi się do fragmentu z Księgi Kapłańskiej 19,28:
"Nie będziecie na znak żałoby po zmarłym czynić nacięć na ciele swoim ani nakłuwać napisów na skórze swojej; Jam jest Pan."
Jefferson Bethke, młody kaznodzieja, znany szczególnie w Internecie, uważa, że wierzący nie biorą pod uwagę kontekstu.
- To brzmi nieco inaczej, jeśli czytać to w kontekście. W tym rozdziale Bóg daje wiele przykazań, jak Izraelici mieli żyć w tamtym czasie. Kiedy ludzie cytują ten werset, mam nadzieję, że są w stanie spełniać również pozostałe - mówi Bethke w filmiku "Czy tatuaże są grzeszne?".
Ron Hendon podkreśla, że robienie tatuaży związanych z wiarą sprawia mu przyjemność, ponieważ są one robione nie tylko ze względu na upodobania estetyczne, ale i przekonania.
A co Ty sądzisz na temat tatuaży u chrześcijan?
Źródło: Christian Post