O swoim podejściu do tej kwestii napisał pastor Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku - Paweł Bartosik.
Na swoim blogu w artykule "40 pytań i odpowiedzi na temat Bożego Narodzenia" podzielił się tym, jak w jego rodzinie wyglądają obchody Świąt Bożego Narodzenia. Zdradził, że ich częścią jest także wspomniana choinka.
"W wigilijny wieczór śpiewamy kolędy, składamy sobie wzajemnie życzenia świąteczne, łamiąc się chlebem (lub opłatkiem), czytamy Pismo Św. i modlimy się, a następnie jemy kolację z karpiem, pierogami i barszczem oraz obdarowujemy się prezentami pod choinką. Święta spędzamy na wspólnym śpiewie kolęd, grach planszowych, spacerach, cieszymy się swoją obecnością, dobrym jedzeniem, relaksującym filmem" - wyjaśnił.
Dlaczego w Święta stawia i ubiera choinkę?
Jak tłumaczy, Pismo Święte wiele razy wspomina o symbolice drzewa.
"Chrystus jest nazywany "korzeniem Jessego” (Rzym 15:12, BG). Drzewo symbolizuje również błogosławieństwa Boże, które człowiek utracił wskutek upadku. W Chrystusie zostają one przywrócone" - objaśnił.
Czy choinka nie ma jednak pogańskich źródeł?
Według pastora Bartosika nie, ponieważ "drzewa stworzył Bóg".
Odnosząc się do faktu, że poganie czcili drzewa i stawiali święte gaje, stwierdza, że nie interesuje go to, do czego poganie wykorzystywali drzewa, liście, ogień, wodę czy kamienie.
"Żadna z tych rzeczy nie należy do nich (ani do diabła). „Pańska jest bowiem ziemia i to co ją napełnia świat i wszyscy jego mieszkańcy” (Ps 24:1)" - zauważa.
Obdarowywanie się prezentami
Bartosik odnosi się także do innych zwyczajów świątecznych, jak choćby odbarowywanie się prezentami.
Praktykuje on ten zwyczaj, ponieważ, jak wskazuje, Bóg dał nam najcenniejszy prezent - Siebie.
"Chcemy Go naśladować, uczyć się od Niego hojności i służenia innym zgodnie ze słowami Pana Jezusa, który powiedział, że „bardziej błogosławioną rzeczą jest dawać aniżeli brać”. (Dz. Ap. 20.35)" - wyjaśnia.
Do obdarowywania się prezentami zachęca także na przestrzeni całego roku, jednak, jak wskazuje, czasem Bóg wręcza nam dary szczególne, a dwa tysiące lat temu dał największy z nich (J. 3,16), o czym bożonarodzeniowe prezenty powinny przypominać.
Świąteczny stół, życzenia, dzielenie się chlebem, opłatkiem
Zastawiony świąteczny stół, według Pawła Bartosika, symbolizuje obfitość Bożej łaski i zmianę w naszym życiu.
"Jezus z nędzarzy i głodnych - czyni nas swymi przyjaciółmi i nasyca zapraszając na ucztę, której zadatkiem jest Stół Pański. Stół w Piśmie Św. to obraz zbawienia, społeczności, pojednania i pokoju (Mt 22.4)" - pisze.
Składanie sobie wzajemnie życzeń pastor tłumaczy tym, że życzenia są błogosławieństwami wypowiadanymi wobec tych, którym chcemy ofiarować dobre słowo, a i Bóg czyni to samo względem nas (Łk. 1,28).
Wreszcie duchowny tłumaczy, dlaczego dzielimy się chlebem (opłatkiem).
"Sam Chrystus jest chlebem, który zstąpił z nieba (Jn 6.48-50). Nawiązujemy również do słów Modlitwy Pańskiej: "chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj". Modlimy się w ten sposób, aby nigdy go w naszym domu nie zabrakło" - podkreśla.
Pastor radzi obchodzić święta "chrystocentrycznie, we wspólnocie bliskich, radośnie, ze śpiewem, Słowem Bożym i modlitwą na ustach".
Na podstawie: pbartosik.pl
Stwierdzam, że jego przemyślenia, apele czy objawienia i wrażenia są nie ...