Już drugi rok z rzędu konserwatywne grupy w Stanach Zjednoczonych obchodzą miesiąc poświęcony informowaniu o osobach, które uważały się za osoby homoseksualne, ale już się na nie nie podają.
Spotkania poświęcone temu wydarzeniu są organizowane w Waszyngtonie przez organizację Voice of the Voiceless (Głos Pozbawionych Głosu). Walczy ona o prawa byłych homoseksualistów. Podczas spotkań honorowane są osoby wspierające społeczność byłych gejów i lesbijek, a także lobbujące w ich sprawie w amerykańskim Kongresie.
Christopher Doyle, szef VoV, podkreśla, że wsparcie dla byłych homoseksualistów wywarło w poszczególnych stanach wpływ na zablokowanie ustaw wymierzonych przeciwko terapii dla osób o gejowskich skłonnościach.
Voice of the Voiceless nie może mówić jednak tylko o sukcesach. W ostatnich miesiącach w stanach Kalifornia i New Jersey przeforsowano bowiem zakaz terapii.
W czerwcu ubiegłego roku niegdyś największa służba konwersji "orientacji seksualnej", Exodus, zakończyła swoją działalność, a jej dyrektor publicznie przeprosił społeczność LGBT.
Źródło: Christian Post