Joyner, autor wielu chrześcijańskich książek i założyciel służby Morning Star Ministries, ma krytyczne zdanie na temat Unii.
- Unia Europejska to nie rząd. To biurokracja. Ale przejmuje rząd, operacje we wszystkich swoich państwach członkowskich. Dosłownie dyktowała Brytyjczykom, jakie mogą mieć suszarki czy podstawki do herbat. Oni zarządzają życiem wszystkich - tak opisuje Unię w swoim programie "Prorocze perspektywy", w którym regularnie komentuje bieżące wydarzenia na świecie.
Joyner wskazuje, że unijni oficjele, choć mają tak duże uprawnienia, nie zostali wcale wybrani, a jedynie mianowani. Ostro krytykuje też Unię za stawianie jurysdykcji swoich sądów ponad tę sądów krajowych.
Według niego, to między innymi z tych powodów Brytyjczycy zdecydowali, że "chcą odzyskać swój kraj, wolność i określić własną drogę". Uważa on też, że choć wyjście z Unii będzie dla Wielkiej Brytanii "bolesne" w bliskiej perspektywie, w dalszej okaże się dla niej o wiele lepsze.
Wskazuje, że nie brakuje polityków w Europie, którzy są zdania, że Brexit oznacza de facto koniec Unii Europejskiej.
- To wolność wygrała głosowanie. Myślę, że jest to forma patriotyzmu, co do którego Pan pokazał mi, że wygra. Brytyjczycy chcą być Brytyjczykami, a nie Europejczykami czy tym, czym, jak uważają pewni biurokraci, powinni być Europejczycy - mówi w programie Joyner.
Joyner przypomina, że to Bóg wyznaczył narody i dał im granice.
- Jedno z największych przekleństw przychodzi na narody i kogokolwiek, kto porusza się albo zmienia pradawne granice. Potrzebujemy granic. Bóg je nam dał. Dlaczego? By nas oddzielić? Nie. Nie możemy mieć prawdziwej jedności bez znaków rozpoznawczych - wyjaśnił.
Jak zauważył, podobnie rzecz ma się z małżeństwem.
- Stałem się jednością z moją żoną nie dlatego, że została mężczyzną czy dlatego, że ona zmieniła mnie w kobietę. To nie zadziała i nie będzie to prawdziwą jednością. To doprowadzi do czegoś innego, naprawdę strasznego - mówił.
Joyner jest zdania, że Bóg stworzył na swoje podobieństwo nie tylko jednego człowieka, ale całą ludzkość i przekazał narodom swoje cechy.
- Wierzę, że Bóg przekazał część obrazu Siebie różnym kulturom, rasom i narodom. One wszystkie mają cechy chwały Boga. Boża jedność to jedność w zróżnicowaniu, a nie w dostosowywaniu się - stwierdził.
Joyner jest przekonany, że presja dostosowywania się do innych będzie teraz odrzucana na całym świecie. Zapowiada też triumfy patriotyzmu.
- Patriotyzm nie będzie co prawda wygrywał każdej bitwy, ale wygra większość z nich i wygra wojnę. To coś dobrego i wierzę, że to coś od Boga - oświadczył.
Jak wiadomo, głosowanie za opuszczeniem Unii Europejskiej spowodowało w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi. Dymisję zapowiedział brytyjski premier David Cameron. Obecnie trwają wybory jego następcy, który, jak się oczekuje, poprowadzi dalej proces Brexitu. Wciąż nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Szkocji, Irlandii Północnej i Londynu. Ich mieszkańcy w większości zagłosowali za pozostaniem we Wspólnocie, a ich władze już zadeklarowały, że chcą prowadzić własne negocjacje z Unią Europejską.
Zobacz także: Przesłanie polskich Kościołów w sprawie uchodźców. Oto kto je podpisał