Z dachu i fasady kościoła, który lokalny serwis The News Observer określa jako zielonoświątkowy, usunięto krzyże. Ali Muhammad, lider społeczności muzułmańskiej w Smithfield w Karolinie Północnej (USA), oddał je pastorom.
- W ten sposób starali się okazać szacunek naszej tradycji. Chcieli nam je zwrócić. Wyciągnęli rękę do nas, a my do nich - tłumaczy pastor Kościoła episkopalnego - Jim Melnyk.
W ceremonii, oprócz niego, wzięli udział pastorzy ze Zjednoczonego Kościoła Metodystów (UMC), Zjednoczonego Kościoła Chrystusa (UCC) i trzech wspólnot baptystycznych.
Jim Melnyk podkreślił, że chrześcijaństwo i islam "mają wspólne początki i pisma".
- Chrześcijanie, Żydzi i muzułmanie - wszyscy są ludźmi księgi i wszyscy twierdzimy, że hebrajskie pisma mówią o wierze Abrahama. My nazywamy je Starym Testamentem - powiedział.
Pastor przyznał, że zdaje sobie sprawę z nauki islamu, że to Koran jest ostatecznym i doskonałym objawieniem Allaha.
- Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy jesteśmy niedoskonali. Wszyscy przechodzimy zmagania i spoglądamy ku Bogu, szukając inspiracji i nie zawsze dobrze wszystko rozumiemy - stwierdził.
Mimo to, uważa, że muzułmanie czczą "tego samego Boga", co chrześcijanie i Żydzi. Jako "dowód" podał fakt, że koptyjscy i palestyńscy chrześcijanie, określając Boga, używają arabskiego słowa "Allah".
Przyznał, że sam czcił Allaha podczas spotkań międzyreligijnych z muzułmanami.
Jak czytamy w amerykańskim serwisie WND, Melnyka nie zraża też fakt, że Koran, inaczej niż Biblia, naucza, że Jezus nie był Synem Bożym i nie umarł na krzyżu, by zbawić ludzkość od grzechu.
Większość muzułmańskich uczonych przyjmuje, że zamiast Niego umarł ktoś, kto go przypominał. Główna islamska doktryna zakłada, że Jezus powróci w dniach ostatnich, by "połamać krzyże" i "nawrócić" chrześcijan na islam, jeśli zajdzie potrzeba, siłą.
- Nie wiem czy wszyscy muzułmanie tak wierzą. Wiem, że postrzegają Jezusa inaczej niż my. Jako proroka, a nie jako Syna Bożego. (...) Oczywiście jestem chrześcijaninem i nie żyłoby mi się dobrze z pełnią nauki islamu, ale dostrzegam to, że podzielamy pewne nauczania i uznaję wezwanie, by traktować siebie nawzajem z miłosierdziem - stwierdził Jim Melnyk.
On i inni pastorzy, którzy wzięli udział w ceremonii przekształcenia kościoła w meczet, spotkali się z krytyką.
Ralph Sidway, autor książki "Facing Islam", stwierdził, że Melnyk jest "zwiedziony" i powinien otrzymać reprymendę od biskupa, a nawet zostać ekskomunikowany.
Z kolei historyk islamu, Timothy Furnish, chrześcijanin, zauważył, że przekazanie byłego kościoła na meczet jest dla muzułmanów dowodem, iż ich religia jest wyższa od chrześcijaństwa.
W dialog międzyreligijny z muzułmanami coraz częściej angażują się także katolicy, którzy na przykład we Francji czy we Włoszech, uczestniczyli z nimi we wspólnych nabożeństwach w ramach solidarności przeciwko terroryzmowi.
Sam papież Franciszek niejednokrotnie nazywał muzułmanów "braćmi".
Na podstawie: WND.com
Zobacz także: Mieszka od 57 lat we Francji. Mówi, co robią tam muzułmanie. Włos jeży się na głowie