Ugrupowanie znane między innymi z walk na kijowskim Majdanie i na wschodzie Ukrainy zwróciło się do mera stolicy Ukrainy - Witalija Kliczki.
Zażądało, by tzw. Parada Równości planowana przez środowiska LGBT na 6 czerwca w Kijowie została zakazana.
"Według informacji Prawego Sektora, społeczność LGBT planuje przeprowadzić w stolicy Ukrainy publiczną paradę swoich zwolenników. Prawy Sektor jest zaniepokojony rozmowami w tej sprawie. Dlatego zwraca się do Pana z prośbą, by imprezy masowe społeczności LGBT zostały zakazane" - napisano w liście do Kliczki.
Prawy Sektor przypomniał słowa Swiatosława, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Grecko-Katolickiego, o tym, że Ukraina odrzuca fałszywe wartości w postaci ideologii gender, mimo że mogłoby to stanowić przeszkodę w dołączeniu do Unii Europejskiej.
Wcześniej na stronie ugrupowania pojawiło się oświadczenie 13. Zapasowego Batalionu Prawego Sektora, który również zażądał, by "sodomicki sabat", jak określono paradę, został zakazany. Wezwał też do sprzeciwu wobec tej imprezy członków pułku "Azow" i innych nacjonalistów.
Jak podaje ukraiński homoseksualny portal lgbt.org.ua, broniąca praw człowieka organizacja Amnesty International rozpoczęła akcję domagającą się zapewnienia bezpieczeństwa marszowi gejów i lesbijek.
"Setki aktywistów i przedstawicieli społeczności LGBT mogą zostać pozbawione prawa do wolnych zgromadzeń i ryzykują, że ucierpią z powodu przemocy podczas kijowskiej Parady Równości zaplanowanej na 6 czerwca w czasie, gdy organy broniące prawa nie przejawiają gotowości, by obronić jej uczestników" - oświadczono.
Wcześniej przewodniczący komitetu ukraińskiej Rady Najwyższej ds. praw człowieka Hryhorij Nemyrja zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa i Witalija Kliczki z prośbą, by zapewnili bezpieczeństwo podczas konferencji aktywistów LGBT w Kijowie, którą zaplanowano na dn. 2-8 czerwca.
Jak sprawę homoseksualnej parady rozwiązano w Kijowie ubiegłym roku? Zobacz TUTAJ
Źródło: Unian.net
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?