Według niego, ruch ewangeliczny rośnie na całym świecie, choć w jednych regionach bardziej niż w innych.
Tendero wygłosił podczas Kongresu Chrześcijańskich Liderów w Norymberdze przemówienie na temat "Stanu ruchu ewangelicznego na świecie".
Według statystyk, do których się odwołał, większość ewangelicznych chrześcijan zamieszkuje obecnie półkulę południową, ale przybywa ich także na północnej.
W Ameryce Północnej jest prawie 95 mln członków tego ruchu. W Kanadzie każdego roku przybywa ich o 1 procent.
W Ameryce Łacińskiej jest około 100 milionów ewangelicznych. Tam przyrost wynosi 2,6 proc.
W Afryce żyje prawie 190 mln ewangelicznych wierzących.
W Europie 18 milionów, a w Australii 3 miliony.
W Azji ich liczba rośnie każdego roku o 3 procent i ma wkrótce osiągnąć 150 milionów.
Ruch ten ma zyskiwać na swojej zdecentralizowanej strukturze. Prowadzi setki misji i składa się z tysięcy kościołów.
"Bóg używa tej złożonej struktury, by przyprowadzać ludzi do Jezusa - zaznacza Efraim Tendero.
Światowy Alians Ewangeliczny widzi swoją rolę w swego rodzaju koordynacji między różnymi grupami i organizacjami.
W sprawach globalnych takich jak wzrost prześladowań chrześcijan, ochrona życia nienarodzonych czy rozkład tradycyjnej rodziny stara się o współpracę z innymi Kościołami i ruchami.
WEA podkreśla, że utrzymuje dobre stosunki z Kościołem katolickim.
Na podstawie: idea.de
Zobacz także: Szef CIA: Jezus Chrystus, nasz zbawca, jedynym rozwiązaniem dla świata! (WIDEO)