Katolicki Uniwersytet Leuven jest najstarszym i największym w Belgii. Został założony w XV wieku pod patronatem Watykanu. Dziś Europa ulega jednak świeckim trendom. Podobnie jest w przypadku tej uczelni.
Fernando Pauwels pracował na uniwersytecie przez 11 lat. W pewnym momencie jednak dyrekcji uczelni nie spodobała się strona internetowa jego chrześcijańskiej służby Powerthroughlove.be. Zawiera ona między innymi filmy z ewangelizacji i spotkań uzdrowieńczych z udziałem naukowca.
- Dyrekcja obejrzała nagrania uzdrowień i świadectw, po czym uznała je za "nienaukowe" - mówi Pauwels.
Uniwersytet wydał w sprawie zwolnionego oświadczenie. Napisano w nim:
"Kiedy naukowiec badający rzeczy natury naukowej lub medycznej pozwala, by religia zajęła miejsce nauki, naraża na szwank reputację uniwersytetu i zawodzi jego zaufanie".
- Zostałem zwolniony za wiarę w coś nienaukowego czyli w to, że Jezus Chrystus nadal uzdrawia. Mówi się "trudno", ale to nie jest w porządku - komentuje naukowiec.
Do sprawy odniósł się Ward Kennes z belgijskiej Chrześcijańskiej Partii Demokratycznej. Powiedział:
"Bardzo się zdziwiłem, że katolicki uniwersytet, na którym zresztą sam studiowałem, postąpił w ten sposób".
Fernando Pauwels żałuje, że został zwolniony. Jednak, jak mówi, uznaje za przywilej to, że cierpi prześladowanie dla Chrystusa.
Poniżej nagranie ze spotkania uzdrowieńczego w Ugandzie z udziałem naukowca.
Źródło: Charisma News