Były szef Parlamentu Europejskiego i były polski premier jest pierwszym obcokrajowcem, któremu przyznano Medal Marcina Lutra.
Przewodniczący Rady Kościoła ewangelickiego w Niemczech, Nikolaus Schneider, wspomniał podczas uroczystego nabożeństwa o działalności Buzka w strukturach podziemnej "Solidarności". Nazwał go "jednym z prekursorów obalenia żelaznej kurtyny".
- Jako członek Kościoła ewangelicko-augsburskiego Buzek w swoim życiu kierował się maksymą, że chrześcijanie są powołani do przejmowania odpowiedzialności za struktury polityczne - powiedział.
Kapituła nagrody doceniła zaangażowanie Buzka na rzecz zachowania i wzmacniania prawa do wolności religijnej oraz podkreślania szczególnego wkładu chrześcijaństwa w procesie integracji europejskiej. Rada przypomniała też, że polski luteranin był silnym orędownikiem dialogu między Kościołami i instytucjami Unii Europejskiej.
Sam Jerzy Buzek powiedział, że zawdzięcza Lutrowi wiele darów, w tym "prawdę i przekonanie, że trzeba jej zawsze szukać, że trzeba docierać do źródła. W religii jest nim Biblia, w moralności - sumienie, w polityce - dobro wspólne, w życiu społecznym - dobro innego człowieka".
Medal Marcina Lutra przyznawany jest od 2008 roku osobom wyznania protestanckiego, które działają na rzecz wspólnoty i Kościoła.
Źródło: TVN24.pl, luter2017.pl