Rząd znów wychodzi naprzeciw środowiskom liberalnym. Nie trzeba będzie mieć ślubu, żeby...

Rząd znów wychodzi naprzeciw środowiskom liberalnym. Nie trzeba będzie mieć ślubu, żeby...

czwartek, 26 luty 2015 11:49
Ewa Kopacz Ewa Kopacz fot. Kancelaria premiera

Premier Ewa Kopacz wychodzi naprzeciw parom, które nie chcą zawierać małżeństwa.

O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza". Według niej, zgodnie z projektem ustawy o in vitro, ma ono być dostępne nie tylko dla małżeństw.

Ewa Kopacz miała "stoczyć o to bój z konserwatystami w rządzie i własnej kancelarii". Teraz projektem ma zająć się Komitet Stały Rady Ministrów.

Zastrzeżenia mieli zgłaszać minister pracy z PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz i szef kancelarii premiera Jacek Cichocki.

- Cichocki od kilku miesięcy wiercił Kopacz dziurę w brzuchu, że in vitro powinno być dostępne tylko dla małżeństw. Argumentował, że dziecko ma konstytucyjne prawo wychowywać się w pełnej rodzinie, w której jest matka i ojciec - opowiada cytowany przez "Wyborczą" bliski współpracownik premier.

Innego zdania niż Cichocki jest rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, która mówi, że ograniczanie in vitro tylko do małżeństw jest niezgodne z konstytucją.

- Jest wiele par, które żyją w związkach nieformalnych, powinny mieć prawo skorzystać z in vitro - podkreśla.

Ukłonem wobec Cichockiego i konserwatystów z PO ma być ograniczenie liczby wytwarzanych podczas in vitro zarodków z ośmiu do sześciu.

O tym, kto skorzysta z in vitro, mają decydować wyłącznie względy medyczne. Nie ograniczono wieku kobiet, a dostęp do zabiegów będą miały pary, które udokumentują przynajmniej roczne leczenie niepłodności. To z kolei ukłon w stronę Kosiniaka-Kamysza, który się domagał, by w ustawie jasno zapisać, że aby skorzystać z in vitro, trzeba przejść leczenie.

Według szefa klubu PSL Jana Burego także większość klubu ludowców poprze ustawę. Przeciwko są PiS i Sprawiedliwa Polska. Zdecydowane "nie" ustawie mówi też wielu kościelnych hierarchów.

To kolejny liberalny projekt rządu. Przypomnijmy, że ostatnio gabinet premier Kopacz zgodził się, by w Polsce bez recepty dostępna była pigułka "dzień po". Jedynym ograniczeniem jest wiek. Rząd nie zgodził się, by mogły kupować ją osoby do 15. roku życia.

Czytaj także: Natalia Niemen ostro odpowiedziała krytykom

Źródło: wyborcza.pl

Ostatnio zmieniany wtorek, 24 marzec 2015 20:41
Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

Czy powinno nad obchodzić co mówi Wilk do owiec 
Ewangelia Mateusza 5,5.Ewangelia Mateusza11,29.
@Tommważne, że kasa się zgadza! może to chodziło o 10 tys. na konto co miesiąc?! 
I jak te 10 tys w 2018?Zostały zrealizowane ?
@Grzegorz"w niewysłowionych westnieniach" można także zrozumieć kiedy nie wiesz o co się modlić? Brakuje ci po prostu słów w trudnych chwilach bo nie wiesz co ...
Przecież wielbłąd ma "kopyto rozszczepione"-  jest parzystokopytny. Zresztą można sobie wyszukać camel hoof. Same bzdury w tej biblii.
I'm Olivia Miller, Advertising Manager at ALR Miner. We're exploring long-term advertising partnerships and are interested in placing both press release advertisements and sponsored articles ...
Ci wszyscy kaznodzieje to sa dobre aparaty.  Koszą kasę na naiwnych owieczkach.

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.