Vujicic, ewangelista bez kończyn, jest znanym na całym świecie mówcą motywacyjnym, który żyje bez ograniczeń, choć jest niemal całkowicie pozbawiony kończyn. Podróżuje po wielu krajach. Jego przesłanie jest pełne wiary i nadziei. Vujicic podkreśla, że jego siłą jest Jezus i to On daje mu pokój i radość.

W spotkaniu z nim na stadionie Lecha wzięło wczoraj udział blisko 30 tysięcy ludzi. A co powiedziały o nim i o tym wydarzeniu polskie media?

"Wiadomości" TVP

"Wiadomości" TVP określiły go jako człowieka, który "ze słabości uczynił niezwykłą siłę".

- Kiedy się go słucha, wszystkie nasze problemy wydają się niezwykle przyziemne - zapowiedziała reportaż Mileny Kruszniewskiej Beata Tadla.

Jak stwierdziła, "ta potęga, charyzma sprawia, że Vujicic jest największym mówcą motywacyjnym na świecie".

W materiale Milena Kruszniewska przypomniała historię Nicka. To, że po jego narodzinach jego rodzina była w szoku, gdy ujrzała, że ma on tylko jedną karłowatą stopę. W wieku 10 lat próbował się utopić. Pokonał jednak przeciwności i uczył się po kolei poszczególnych czynności życiowych.

"Dziś jeździ na deskorolce, pływa, gra w golfa, skacze ze spadochronem i motywuje innych" - zwrócono uwagę.

Podkreślono, że Vujicic niesie milionom ludzi przesłanie "miłości i nadziei".

Łukasz Milewski, organizator poznańskiej konferencji, zapytany przyznał, że "każdy z nas potrzebuje inspiracji, momentu, żeby się zatrzymać i przemyśleć to, co do tej pory robił".

Z kolei psycholog Jerzy Mellibruda stwierdził, że "narasta liczba ludzi, którzy poszukują mądrości. Poszukują nie tylko ludzi, którzy umieją pięknie mówić, ale również takich, którzy potrafią dawać z siebie energię".

Kruszniewska zaznacza w reportażu, że Nick pomaga milionom ludzi "zrozumieć, że wielki potencjał kryje się w każdym z nas i podpowiada, jak możemy go wykorzystać.".

"Brak rąk i nóg nie jest ograniczeniem, by spełniać marzenia" - zauważa dziennikarka.

Zacytowano też słowa Nicka: "miałem wybór - być złym na Boga za to, czego nie mam albo wdzięcznym za to, co mam".

Wskazano, że zarabia miliony i dzieli się z innymi.

"Walczy z głodem na świecie, zbiera pieniądze na budowę szkół i szpitali. Jest szczęśliwym mężem i ojcem. Żyje pełnią życia i ciągle jest na fali" - podsumowała autorka reportażu.

Obejrzysz go TUTAJ

"Fakty" TVN

O Vujicicu opowiedziały także "Fakty" TVN.

Justyna Pochanke, zapowiadając materiał, zwróciła uwagę, że Nick "zaraża optymizmem" pomimo swojej choroby.

W reportażu Marka Nowickiego usłyszeliśmy, że powitaniu Vujicica w Poznaniu towarzyszył "ogromny entuzjazm".

"Nick ze swojej ciężkiej niepełnosprawności uczynił atut. Prowadzi bardzo aktywne życie. (...) Stara się pozytywnie motywować ludzi, zachęcać ich, aby nigdy się nie poddawali" - zauważył autor.

Tu w materiale pojawiły się archiwalne zdjęcia ze spotkania modlitewnego z udziałem Nicka.

Nowicki zaznacza, że Vujicic jest w swoim przekazie "bardzo wiarygodny".

"Człowiek niepełnosprawny, który potrafi psychicznie uporać się ze swoją słabością, paradoksalnie staje się silny i może zacząć innym" - podkreśla.

Reportaż w "Faktach" o Nicku Vujicicu obejrzysz TUTAJ Oglądaj od 14 minuty i 50 sekundy.

"Gazeta Wyborcza"

"Gazeta Wyborcza" zauważa, że Australijczyk mówił w Poznaniu o "wierze i nadziei dla każdej osoby w każdej sytuacji".

"To wielka sprawa zmieniać społeczeństwo i to, jak cię ludzie postrzegają. Ja chcę zmieniać świat, próbuję inspirować kolejne pokolenia, aby pomogły temu światu jak nigdy dotąd" - cytuje jego słowa.

Nick w Poznaniu niejednokrotnie mówił o Bogu, także w kontekście Polaków.

- Bądźcie milsi i bardziej cierpliwi. Pomyślcie jak się zmienić. Jeśli brakuje Wam wiary w Boga, to będę się modlił, żebyście dzisiaj pomodlili się do niego i poprosili Go o trochę wiary - oznajmił.

Jak podano w trakcie spotkania w Poznaniu, jego organizatorzy rozdali 8 tys. biletów ludziom, których nie było na nie stać.