Zdjęcie przedstawiające gejowskie rysunki w książeczce dla dzieci "Mały słownik ważnych pojęć" dostępnej w Biedronce zamieściła na swoim fanpage'u na Faceboooku Fundacja Mamy i Taty.
Oprócz takich haseł jak cywilizacja, doping, feministka, strajk, ekologia czy imigrant, w "słowniku" można znaleźć także hasła:
"Homoseksualista - człowiek, którego pociągają osoby tej samej płci: homoseksualnego mężczyznę pociągają mężczyźni, a homoseksualną kobietę pociągają kobiety".
(Na obrazku przedstawiono dwie idące razem kobiety).
oraz:
"Homofob - ktoś, kto nie lubi homoseksualistów"
W tym przypadku na obrazku przedstawiono rozgrzanego do czerwoności, wściekłego mężczyznę - postać skrajnie negatywną.
Biedronka wydała oświadczenie w sprawie książeczki.
Dyskont oświadcza, że dokłada "wszelkich starań, aby oferta czytelnicza była zróżnicowana oraz odpowiadała na potrzeby i zainteresowania jak największej liczby odbiorców".
Zaznacza, że rolą sieci handlowej nie jest "propagowanie lub polemika z ideologiami".
"Stanowczo odrzucamy takie zarzuty. Oczywiście, jako dystrybutor, weryfikujemy oferowane towary, również książki, pod kątem zgodności z polskim prawem i staramy się, aby z perspektywy ogółu odbiorców nie wzbudzały istotnych kontrowersji" - czytamy.
Biedronka wskazuje, że decyzja o zakupie każdego artykułu należy do klienta, a "Mały słownik ważnych pojęć", zdaniem dyskontu "nie niesie treści, które uzasadniałyby gwałtowne reakcje".
Dyskont wskazuje też, że książeczka jest dostępna nie tylko w jego sieci.
Następnie Biedronka wymienia swoje zasługi i zaangażowanie w projekty społeczne.
Zobacz także: USA: geje sami pokazali, skąd naprawdę pochodzi homoseksualizm
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?