Ludzie bawią się w przepowiednie, nie zdając sobie sprawy, skąd one pochodzą. Wielu korzysta z usług wróżek.
Na pytanie oto, skąd wróżka "wie, co nas czeka" odpowiedział na antenie Telewizji Republika były egzorcysta - ks. dr Zenon Hanas.
Według niego, "wróżce podpowiada diabeł, który daje jej dar przewidywania, a to, co jest przepowiadane, najczęściej jest czymś złym, na skutek czego często dochodzi do nieszczęść i niepowodzeń, bo wchodzi się w sidła ciemności".
Ksiądz podkreślił, że chrześcijanie, w przeciwieństwie do niewierzących, mają przekonanie, że czuwa nad nimi Bóg i to Jemu ufają.
- Jeśli w to wierzymy, jesteśmy spokojniejsi, bardziej radośni - zaznaczył.
Co ciekawe, opinię o tym, że lanie wosku w Andrzejki nie jest jedynie niewinną, zabawą potwierdzają nawet same wróżki.
- Wosk jako substancja medialna pozwala na kontakt z duchami, dlatego wróżenie to nie jest niewinna zabawa, należy pamiętać, że przekracza się granicę świata niewidzialnego - przyznała wróżka Wanda Lahus na łamach "Dziennika Łódzkiego".
Zaproszenia na udział we wróżbach andrzejkowych można znaleźć wszędzie. Organizatorzy zachęcają: "chcecie wiedzieć, co Was czeka w przyszłości? Nie ma na to lepszego dnia niż Andrzejki 2016".
Źródło: TelewizjaRepublika.pl, Dziennik Łódzki, Radio Eska
Zobacz także: Masowy chrzest na Słowacji. Modlitwa z wyganianiem demonów (WIDEO)