Halloween stało się popularne także w Polsce. Ale są trzy powody, dla których nie warto go obchodzić. Na te powody wskazuje ewangelista i kaznodzieja z Wielkiej Brytanii - J. John.
Halloween stało się popularne także w Polsce. Ale są trzy powody, dla których nie warto go obchodzić. Na te powody wskazuje ewangelista i kaznodzieja z Wielkiej Brytanii - J. John.
Ewangelista i mówca motywacyjny Nick Vujicic wystosował pilne wezwanie. W sposób stanowczy i zdecydowany wezwał do pokuty i opamiętania się.
- Jestem tu, by powiedzieć wam, że szatan jest realny i chodzi pośród nas, starając się zniszczyć wszystko, co dobre i piękne - powiedziała podczas swojego występu legenda muzyki country - Dolly Parton.
Kiedyś był zaangażowany w okultyzm i satanizm. Teraz zwraca się do wierzących, by nie brali udziału w praktykach, które tylko zdają się niewinne, zwłaszcza Halloween.
Nagranie przedstawiające wyganianie demonów przez dwóch mężczyzn z Kościoła Chrześcijan Pełnej Ewangelii (zwanego również Kościołem Mocy) przykuło uwagę mediów, w tym telewizji, jak Polsat News.
Jeszcze jako nastolatka parała się okultyzmem. Uważała, że to fajne. Myślała, że będzie jak na filmach. Zaczęły ją jednak dręczyć demony. Do tego stopnia, że w pewnym momencie chciała umrzeć.
Zabawy i piosenek śpiewanych przez celebrytów nie wystarczyło. Telewizja Polsat odwołała się podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów także do horoskopów i okultyzmu - zaprosiła wróżbitę Macieja.
Pastor kościoła Zoe w Węgorzewie, Leszek Korzeniecki, był gościem programu "Ocaleni" na antenie telewizyjnej "Jedynki".
Ksiądz jezuita Remigiusz Recław odniósł się do pytań odnośnie gestu rogatej dłoni, który nieraz jest pokazywany choćby w programach telewizyjnych czy na koncertach heavymetalowych i który przez część chrześcijan jest ogólnie uznawany za odwołanie do diabła.
Stygmaty w środowiskach katolickich są zazwyczaj uznawane za znak boskiego działania, przyznanie się Boga do danego człowieka. Eksperci przyznają jednak, że ich pochodzenie nie musi być Boskie.
"Egzorcysta-pastor" - tak określa swojego gościa polski kościół. Oto szczegóły.
"Do domu pani Krystyny zgłaszali się różni egzorcyści i szamani, ale nic nie potrafili poradzić. Wtedy swą pomoc zaoferował Leszek Korzeniecki - pastor z Węgorzewa, który zajmuje się wypędzaniem demonów" - słyszymy w reportażu telewizji TVN.