Autobus z elektronicznymi napisami głoszącymi chrześcijańską wiarę ("Jezus moim Panem" czy "Nawracajcie się) można było zaobserwować w Lubinie.
Taki komunikat wyświetał się, gdy pojazd zdjeżdżał do zajezdni lub stał na pętlach.
Na facebookowym profilu pod nazwą Komunikacja Miejska w Lubinie tak skomentowano ten fakt:
"W ostatnim czasie, w kilku miastach w Polsce, m. in. w Krakowie oraz Lubinie, kierowcy Komunikacji Miejskiej demonstrują swoją chrześcijańską przynależność do Jezusa Chrystusa. Dzieje się to najczęściej podczas dłuższych przerw kierowcy na posiłek. A czy Wy znacie podobne historie z waszych ulic?".
W ostatnim czasie, w kilku miastach w Polsce, m. in. w Krakowie oraz Lubinie, kierowcy Komunikacji Miejskiej demonstrują...
Opublikowany przez Komunikacja Miejska w Lubinie Poniedziałek, 25 stycznia 2021
Akcja spotkała się zarówno z pozytywnymi, jak i krytycznymi komentarzami mieszkańców.
Inicjatywa nie przypadła do gustu zarządowi PKS w Lubinie. Jego prezes Kazimierz Ziółkowski oświadczył:
"Jest to jednostkowe zdarzenie i niesubordynacja oraz przekroczenie uprawnień przez kierowcę który wykorzystał firmowy autobus do eksponowania swoich uczuć religijnych. Nie aprobujemy tego absolutnie. Autobusy powinny mieć wyświetlone tylko linie. Napisy pojawiły się tylko na postojach. Takiego napisu w czasie jazdy nigdy nie wyświetlano".
Jak czytamy w lokalnych mediach, zarząd PKS w Lubinie "przeprowadził z kierowcą rozmowę".
Wiadomo, że kierowca zachował pracę, ale "nie może wyrażać uczuć religijnych, wykorzystując służbowy pojazd". Otrzymał ostrzeżenie, że jeśli powtórzy taką ewangelizację, to straci pracę.
Na podstawie: miedziowe.pl, lubinextra.pl, radiowroclaw.pl