Wśród mówców był między innymi Henryk Wieja, autor, kaznodzieja, współtwórca Tygodni Ewangelizacyjnych w Dzięgielowie.
Zacytował on słowa z modlitwy arcykapłańskiej Jezusa: "Ojcze Święty, proszę zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno. Aby wszyscy byli jedno jak Ty Ojcze we mnie, a ja w Tobie. Aby i oni w nas jedno byli. Aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś".
Jak wskazał, z tego fragmentu wynika, że świat będzie mógł uwierzyć ewangelii dopiero przy zachowaniu warunku "jedności Kościoła".
Przyznał, że między protestantami a katolikami istnieją różnice interpretacyjne, a nawet dogmatyczne. Mówił jednak, że powinni oni się uczyć "poznając siebie, kochać siebie, przebaczać sobie i nade wszystko pielęgnować jedność Ducha".
Podkreślał, że jedność Ducha nie jest tym samym co jednomyślność.
W konferencji zorganizowanej przez archidiecezję łódzką, Krajową Służbę Komunii CHARIS Polska i Chrześcijańską Fundację Głos na Pustyni wzięli udział również inni ewangeliczni liderzy jak Edward Ćwierz czy Bogdan Olechnowicz.
Ten ostatni, pastor Wspólnoty Górna Izba w Gorzowie Wielkopolskim, oświadczył:
"Nasi bracia katolicy z inicjatywy Karola Sobczyka i arcybiskupa Grzegorza Rysia zaprosili nas na czas wspólnej modlitwy, wzajemnej pokuty i stawania przed Bogiem i sobą w prawdziwej pokorze".
Jak stwierdził, był wzruszony, "widząc i czując atmosferę miłości i wzajemnej akceptacji".
Wyraził wdzięczność Bogu za spotkanie. Oświadczył też, że był "bardzo zachęcony pokorną obecnością Prymasa Wojciecha Polaka".
Według Olechnowicza, konferencja "Już Czas" była "historycznym wydarzeniem o ogromnym duchowym znaczeniu dla naszego kraju".
Edward Ćwierz, pastor z Kielc, również bardzo pozytywnie ocenił wydarzenie.
"Wiemy że płyniemy teraz bardziej razem, i w tym samym kierunku. Ośmielę się nawet powiedzieć, bardziej gotowi wspierać każdego, kto złowi do swojej łodzi, więcej ryb, niż my. Bo tu nie o nas chodzi. Nie o nasz sukces i nie o nasze Królestwo. To Królestwo Mesjasza Jeszui i jakże pragniemy, żeby Jego Królestwo dokonało inwazji na planetę Ziemię."
Do obecności liderów odniósł się między innymi Jacek Weigl - lider wspólnoty Syjon:
"Dziękuję za odwagę Karolu i Gosiu Sobczyk, zaufanie i mądrość arcybiskupie Grzegorzu, dziękuję za wspaniałe świadectwo i dzielenie Michale Nikodemie i Edku Ćwierz. Jestem dotknięty postawą i modlitwą Henryku, Andrzeju … tak wielu Braci i Sióstr. Tak wiele doświadczenia jedności, braterstwa, stawania w prawdzie i pokorze. Dziękuję za wielką rodzinę" - napisał.
O spotkaniu napisał także katolicki "Gość Niedzielny".
"Pastor protestancki do katolików: „Przepraszamy za nazywanie was Wielkim Babilonem, Wielką Nierządnicą. Przepraszamy, że wywyższamy się. Przepraszamy, że odeszliśmy od was...”. Katolik do protestantów: „Przepraszamy, że nazywaliśmy was buntownikami, przepraszamy za brak miłości. Przepraszamy za to, że mieliśmy poczucie, że Was nie potrzebujemy". Takie szczere do bólu słowa padły w Łodzi” - zauważył w swoim artykule publicysta Marcin Jakimowicz.
Trzydniowe spotkanie "liderów Kościoła" określił jako "przełomowe".