Dalajlama był gościem słynnego amerykańskiego dziennikarza Larry'ego Kinga.
Buddyjski przywódca duchowy Tybetańczyków wyraził opinię, że ludzie, którzy trzymają się określonej tradycji, powinni postępować zgodnie z wyznawanymi przez siebie zasadami dotyczącymi zachowań seksualnych.
- Ale jeśli chodzi o niewierzących, to już ich decyzja. Istnieją różne formy seksu. Tak długo, jak jest on bezpieczny i jeśli obie osoby się na niego zgadzają, to w porządku - stwierdził.
Dalajlama podkreślił, że jeśli chodzi o legalizację związków jednopłciowych, to "jest to już kwestia prawa w poszczególnych państwach".
Jednak odpowiadając na pytanie o swoje osobiste przekonania w sprawie małżeństw homoseksualnych, odrzekł:
"To jest OK. Myślę, że to jest sprawa osobista. Jeżeli para naprawdę to czuje, daje to satysfakcję obu stronom i w pełni się zgadzają, to w porządku."
Podczas gdy na świecie rośnie poparcie dla związków pomiędzy osobami tej samej płci, Biblia mówi, że są one "przeciwne naturze", a współżyjący ze sobą homoseksualiści "nie odziedziczą Królestwa Bożego".
List do Rzymian 1,26-27:
"Kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie."
Księga Kapłańska 20,13:
"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli."
1 List do Koryntian 6,9-10:
"Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą Królestwa Bożego."