To gest symboliczny, bo meczet jest dedykowany ojcu założycielowi kraju - Muhammadowi ibn Zaidowi.
Szejk Mohammed Bin Zai Al Nahjan, książę i zastępca dowódcy wojska Emiratów, a także syn pierwszego władcy ZEA, oświadczył, że nakazał dokonanie zmiany w imię budowania mostów między religiami, a także "więzi łączących ludzkość".
Wielebny Andrew Thompson z pobliskiego kościoła anglikańskiego St. Andrews wyraził zadowolenie z kroku władz.
- Cieszymy się, że świętujemy to, co wspólne w naszych wiarach. Maria, matka Jezusa, jest oczywiście świętą, szczególną postacią w naszych społecznościach. Jest kobietą, która symbolizuje posłuszeństwo Bogu. Chcemy lepiej rozumieć naszych bliźnich i razem z nimi świętujemy nową nazwę meczetu - powiedział.
Według Vatican Insider, decyzję pochwalili również katolicy i ewangelicy.
Wikariusz apostolski dla krajów regionu, biskup Paul Hinder, przypomniał, że Maria jest otoczona czcią także w Koranie.
Jak pisze Vatican Insider, dzięki zmianie nazwy meczetu, w Abu Zabi powstał swoisty "zaułek Świętej Rodziny", bo w pobliżu znajduje się też katedra dedykowana św. Józefowi".
To kolejny krok w kierunku tolerancji w tym kraju.
W lutym 2016 roku szejkowie stworzyli ministerstwo tolerancji, które razem z ministerstwem szczęścia ma "promować tolerancję jako fundamentalną wartość w społeczeństwie".
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich mieszka około miliona chrześcijan. Stanowią oni 13 proc. ludności. To głównie pracujący tam imigranci.
Na podstawie: Newsweek, Interia.pl
Zobacz także: Papież Franciszek do muzułmanów: módlmy się za siebie nawzajem, wzrastajmy w Bożej miłości