Ewangeliczni chrześcijanie zamieszkujący Gazę znaleźli się w trudnej sytuacji w obliczu eskalacji konfliktu między palestyńskim Hamasem a Izraelem. Więcej do powiedzenia na ten temat ma Hanna Massad - pastor baptystycznego kościoła w Gazie.
- To czas, kiedy nie wiesz, jak się modlić, ale Duch Święty modli się w tobie i przez ciebie. Zabiera udrękę i podnosi ją przed niebiańskiego Ojca. A On odpowiada zgodnie ze Swoją wolą i naszymi potrzebami - powiedział szefowi Głosu Prześladowanych Chrześcijan w Korei Płd. - pastorowi Ericowi Foleyowi po tym, jak przybył do USA z Bliskiego Wschodu.
Do kościoła baptystów w Gazie należy około stu rodzin w tym mieście.
Massad podkreśla, że serca wierzących są z rodzinami Izraelczyków, których bliscy zostali zamordowani przez terrorystów z Hamasu 7 października.
- To, co wydarzyło się w tamtą sobotę, nie powinno mieć miejsca - oświadcza.
Wyraża jednocześnie nadzieję, że Bóg pomoże chrześcijanom nieść światło pośród ciemności, odzwierciedlać jego miłość i rozprzestrzeniać jego obecność. A sytuacja jest trudna.
- Żyjemy pomiędzy trzema ogniami. To z jednej strony ogień muzułmańskich bojowników, z drugiej Izraela, ale także ogień ze strony tradycyjnych kościołów - stwierdza.
Według niego, miejscowi prawosławni i katolicy "nie zawsze są zadowoleni z tego, kim są i co robią" ewangeliczni wierzący.
- Pytanie brzmi, jak żyć w wierze pośród tych ogni. Jak nie pozwolić, by twoje życie ogarnęło zgorzknienie i nienawiść - mówi duchowny.
Chrześcijanie dodają sobie zachęty i gromadzą się podczas spotkań. Niektórzy musieli opuścić swoje domy i przenieść się w inne miejsce.
W dodatku kościół baptystów nie jest bezpiecznym miejscem, gdyż jest zlokalizowany w pobliżu komisariatu. Na szczęście dotychczasowe ostrzały wyrządziły jedynie minimalne szkody kościelnemu budynkowi.
- Jest trochę pękniętych szyb. Zniszczeniu uległ panel słoneczny - tłumaczy Massad.
Niektórzy członkowie kościoła mają problem z uczestnictwem w wideokonferencjach, ponieważ występują przerwy w dostawach prądu.
- Dzisiaj mieliśmy sesję doradczą na platformie Zoom, ale niektórzy wierni nie mogli się z nami połączyć, bo nie było elektryczności - wyjaśnia pastor.
Otuchy członkom kościoła w Gazie dodają ich przyjaciele na Zachodnim Brzegu i w Jordanii.
- To jest piękno Ciała Chrystusa - widzieć rodzinę Bożą, która się łączy. To jedna z najważniejszych rzeczy, jakie pomagają mi i innym chrześcijanon, którzy czasem czują się samotni i odizolowani. Wiedzą, że są częścią większego Ciała - Ciała Chrystusa. To, jak Pan przyprowadza wspaniałych braci i siostry do naszego życia, dodaje nam inspiracji i zachęty dzięki okazywanemu przez nich współczuciu i trosce - powiedział Hanna Massad.
Głos Prześladowanych Chrześcijan w Korei Płd. przygotowuje specjalną ofiarę - wsparcie dla kościoła baptystów w Gazie w związku z 16. rocznicą egzekucji jednego z liderów kościoła dokonanej przez muzułmańskich bojowników.
Na podstawie: dotheword.org
