Powołuje się na scenarzystę filmu Braveheart - Randalla Wallace'a (nominowanego do Oscara).
Miał on powiedzieć, że pisze już scenariusz do drugiej części "Pasji". Według doniesień, współpracuje z nim reżyser pierwszej części - Mel Gibson.
O ile "Pasja" opowiadała o ostatniej dobie życia Jezusa na ziemi, o tyle nowa część ma skupiać się na historii Jego zmartwychwstania.
Randall Wallace nieprzypadkowo chce zrealizować film właśnie w tej tematyce. Ostatnio wyreżyserował znany w chrześcijańskich kręgach film "Niebo istnieje... naprawdę" oparty na historii chłopca, który był w niebie i wrócił na ziemię.
Poza tym, Wallace studiował religię na Uniwersytecie Duke i jak mówi, właśnie zmartwychwstanie było jego specjalnością.
- Zawsze chciałem opowiedzieć tę historię. "Pasja" to początek, a wiele jest jeszcze do opowiedzenia - tłumaczy.
Przyznaje, że to zapotrzebowanie wśród chrześcijan zachęciło jego i Gibsona do nakręcenia jeszcze jednego filmu.
- Ewangeliczna społeczność uważa "Pasję" za największy film w historii Hollywoodu. Wciąż powtarzali nam, że ich zdaniem kontynuacja będzie czymś jeszcze większym - wyjaśnia.
Scenariusz do filmu znajduje się wciąż na wczesnym etapie. Na razie nikt nie zadeklarował wsparcia finansowego dla obrazu. Wallace sugeruje jednak, że jest zainteresowanie tą sprawą.
Zobacz także: Mówi, że nie wierzy w niebo i piekło. Zobacz, co dzieje się dalej (WIDEO)
Źródło: The Hollywood Reporter