Kirk Franklin przeprasza. Wulgarnie groził synowi

Kirk Franklin przeprasza. Wulgarnie groził synowi

sobota, 20 marzec 2021 08:56
Kirk Franklin Kirk Franklin fot. Kirk Franklin/Twitter

Artysta gospel Kirk Franklin przeprasza za wulgarną tyradę, jaką skierował do swojego 32-letniego syna Kerriona. Kerrion nagrał rozmowę telefoniczną z ojcem i opublikował ją na Instagramie.

Na nagraniu 51-letni Franklin mówi synowi między innymi, że powinien "zabierać swoją pier....ną d...ę" zanim on go w nią kopnie.

Padły też groźby.

"Złamię ci kark, jeśli kiedykolwiek jeszcze nie będziesz mnie szanował" - krzyczał przed odłożeniem słuchawki.

"Żaden syn nie powinien tak mówić do swoich dzieci. Jeśli mam jakieś problemy, to właśnie z powodu tego, że doświadczam takiego traktowania za zamkniętymi drzwiami" - oświadczył na Instagramie Kerrion.

Jak dodał, modli się, by jego ojciec zajął się "głęboką nienawiścią", jaką do niego żywi.

"W ogóle nie czuję się bezpiecznie w jego obecności" - dodał.

Po upublicznieniu nagrania Kirk Franklin publicznie przeprosił.

- Niedawno mój syn nagrał naszą kłótnię. Czułem się wyraźnie nieszanowany podczas tej dyskusji, straciłem równowagę i wypowiedziałem słowa, które nie są właściwe. Szczerze wszystkich was za to przepraszam - oświadczył wokalista.

Przyznał, że "nie jest doskonały".

- Jestem człowiekiem i będę popełniał błędy. Staram się to naprawić. Proszę pamiętajcie o mnie i mojej rodzinie w swoich modlitwach" - poprosił.

Jednocześnie stwierdził, że Kerrion miał "toksyczne relacje" z całą swoją rodziną od wielu lat, a rodzina starała się rozwiązać ten problem między innymi na drodze doradztwa i terapii.

Kerrion odrzucił przeprosiny.

- Przeprosił tylko swoich fanów, a nie mnie" - zwrócił uwagę.

Jednocześnie poprosił, by "nie krzyżować" jego ojca, bo jego celem nie jest "uderzanie" w niego.

Serwis Ebony.com zauważa, że Kerrion wyrażał zaniepokojenie w związku z zachowaniem ojca już w 2018 roku. Miał napisać "mój ojciec próbuje mnie zabić". Ten wpis został jednak później usunięty.

Kirk Franklin jest jednym z najbardziej popularnych artystów gospel.

Niektóre z jego ostatnich wypowiedzi budzą jednak kontrowersje. Według niego, niektórzy chrześcijanie używają Biblii w "homofobicznych" celach.

- Nie możemy czynić z Biblii broni, by przykrywać nasze często homofobiczne poglądy, które nie mają z Biblią nic wspólnego. Wielu ludzi, którzy być może wyznają chrześcijaństwo, ma poglądy, które nie są nawet bibliocentryczne. To ich osobiste poglądy. Może nie rozumieją czasem biologii homoseksualizmu, więc chcą znaleźć werset, by próbować usprawiedliwić swoje homofobiczne poglądy - stwierdził.

Z kolei odnośnie aborcji powiedział:

"Jestem pro-life, ale jednak uważam, że nie mam prawa zmusić kobiety, by robiła cokolwiek ze swoim ciałem. Podobnie nie mogę zmusić kogoś, by przyszedł do Jezusa Chrystusa".

Jak oświadczył, będzie uczyć swoje córki, by kochały dzieci, ale "to musi być wybór".

Na podstawie: News.Yahoo.com, Christian Post

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Ostatnie komentarze

@Megan To nie kwestia " prania mózgu", a kwestia ducha, który stoi za kultem tzw. " matki boskiej".
Tak naprawdę to tylko kosmetyczne stwierdzenie prawdy Biblijnej. Czy zmieni to znacząco nauczanie KK i czy będzie miało jakiś wpływ? Moim zdaniem nie. Nie przekreśli ...
@marydo kogo i w jakiej sprawie ten komentarz bo trudno załapać?! Rozwiń myśl.
Za dużo wsłuchiwania się w" nauczycieli" ,za mało przebywania w komorze,słuchania co powie Bóg.
czekamy na rewelacje z otoczenia niejakiego Jeffrey'a Epstein'a. 
https://www.youtube.com/watch?v=IutLmP799dY jakoś ten mędrek Joyner nie mówi o ofiarach, nie zajmuje się naprawdę skrzywdzonymi i wykorzystanymi ludźmi z otoczenia Bickla, nie współczuje ofiarom ani ...
@jolkajoluś - ot, objawiła się twoja ignorancja typowa dla pewnego środowiska -  a mianowicie znająca i dzieląca Polskie środowisko religijne tylko na dwie części: katolicy ...

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.