Noworoczne postanowienia. Chrześcijanie też powinni je podejmować?

Noworoczne postanowienia. Chrześcijanie też powinni je podejmować?

piątek, 01 styczeń 2016 19:33
Noworoczne postanowienia. Chrześcijanie też powinni je podejmować? fot. Pixabay.com

Wraz z Nowym Rokiem słyszymy od wielu osób, a także w mediach, o noworocznych postanowieniach. Czy chrześcijanie powinni pójść za tym przykładem?

Historia noworocznych postanowień sięga starożytnego Babilonu (ponad 3 tys. lat temu). Jest coś w Nowym Roku, co daje nam poczucie nowego początku. W rzeczywistości, nie ma różnicy między 31 grudnia, a 1 stycznia. Nic mistycznego nie dzieje się o północy między tymi dniami. Biblia nie opowiada się za czy przeciw koncepcji noworocznych postanowień. Jednak jeśli chrześcijanin przyjmie takie, to jakie powinny one być?

Powszechnymi postanowieniami są: rzucenie palenia, picia, mądrzejsze zarządzanie pieniędzmi czy spędzanie większej ilości czasu z rodziną. Bodaj najpopularniejszym postanowieniem jest zrzucenie wagi połączone z regularnymi ćwiczeniami fizycznymi i zdrowszym odżywianiem. Są to dobre cele. Jednak 1 List do Tymoteusza 4,8 zaleca nam, byśmy patrzyli na to w pewnej perspektywie:

"Albowiem ćwiczenie cielesne przynosi niewielki pożytek, pobożność natomiast do wszystkiego jest przydatna, ponieważ ma obietnicę życia teraźniejszego i przyszłego."

Zdecydowana większość noworocznych postanowień, nawet wśród chrześcijan, dotyczy rzeczy fizycznych. Tak być nie powinno.

Wielu wierzących podejmuje postanowienie, by więcej się modlić, codziennie czytać Biblię i bardziej regularnie chodzić do kościoła. To fantastyczne cele. Z drugiej strony, nie udaje się ich spełnić równie często, co tych nieduchowych, bo w noworocznym postanowieniu nie ma mocy. Decyzja o rozpoczęciu albo zaprzestaniu czegoś nie ma wartości, jeśli nie ma właściwej motywacji. Na przykład, dlaczego chcesz codziennie czytać Biblię? Czy po to, by czcić Boga i wzrastać duchowo czy dlatego że po prostu słyszałeś, że to jest coś właściwego? Dlaczego chcesz stracić na wadze? Czy po to, by czcić Boga swoim ciałem czy dla próżności, by czcić siebie?

List do Filipian 4,13 mówi nam: "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia.". A Jana 15,5: "Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić." Jeżeli Bóg znajduje się w centrum Twojego noworocznego postanowienia, to ma ono szansę na powodzenie w zależności od twojej determinacji. Jeżeli Bożą wolą jest, by coś zostało spełnione, to On da ci siłę, by to zrobić. Jeżeli postanowienie nie czci Boga i/lub nie jest zgodne z Jego Słowem, to nie otrzymamy Jego pomocy w jego wypełnieniu.

Jakie noworoczne postanowienie powinien więc podjąć chrześcijanin? Oto parę sugestii:

1. Módl się do Pana o mądrość (Jakuba 1,5) odnośnie tego, jakie postanowienia, o ile w ogóle, chciałby, byś przyjął.

2. Módl się o mądrość odnośnie tego, jak wypełniać cele, które Bóg ci daje.

3. Polegaj na Bożej sile, by ci pomogła.

4. Znajdź wiarygodnego przyjaciela, który pomoże i zachęci cię.

5. Nie zniechęcaj się pojedynczymi niepowodzeniami. Zamiast tego, pozwól, by cię dalej motywowały.

6. Nie bądź pyszny albo próżny, ale dawaj Bogu chwałę.

W Psalmie 37,5-6 czytamy: "Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał i sprawi, że twoja sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, a słuszność twoja - jak południe."

Autorem artykułu jest S. Michael Houdmann ze strony GotQuestions.org.

Zobacz także: Picie alkoholu w Sylwestra - grzech czy nie? Zobacz odpowiedź

Źródło: GotQuestions.org

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

@Leon Xbzdety, co ma PIE-rnik do W-iatraka?
jest rok 2024 listopad. Powiem tak, wszystkie te przepowiednie są tak trudne do przewidzenia, że żaden wykształcony i zorientowany w geopolityce analityk, nie dałby rady. ...
Czysta religia, jak ktoś lubi niech się bawi
kolejny mądry który w papierza bardziej wierzy niż w JEZUSA .encykliki to sobie spal albo podetrzyj wiesz co
Pani Niemen - zanim drzazgę w oku innych to może belkę w swoim oku? Nawiasem są inni bardzo skrzywdzeni przez tzw życie i jakoś nie jęczą ...
Ten zwodziciel jeszcze znajduje głupich? Jestem w szoku! Pamiętam jak dwadzieścia kilka lat temu pewien pastor o inicjałach AW chciał zaprosić Benka do Polski. Okazało ...
Zwietrzała sól... ludzie podepczą i precz wyrzucą.
Co za koszmarne zwiedzenie! Jaka jedność? Jaki brat? Będziecie się modlić do bałwana? A może przyjmiesz komunię? Ćwierz... żaden z Ciebie pastor...

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.