Wielu ludzi powie wam to, co chcecie w życiu słyszeć. Ale ja mam nadzieję, że dacie mi okazję, bym powiedział wam prawdę.
Wszyscy ludzie na świecie mają coś wspólnego - wszyscy jesteśmy grzesznikami według Boga, który nas stworzył. On kocha bardziej, niż możemy sobie wyobrazić. Ale my, cała ludzkość, mamy problem i Biblia nazywa ten problem grzechem. Grzech to nieposłuszeństwo wobec Bożych praw. Zainfekował on całą rasę ludzką. To choroba duszy. Biblia, która jest Bożym Słowem i standardem, zgodnie z którym powinniśmy żyć, mówi: "wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej" (List do Rzymian 3,23). Mówi też bardzo wyraźnie, że karą za grzech jest śmierć (List do Rzymian 6,23). Ludzkość znalazła się pod karą śmierci z powodu grzechu, ale ze względu na wielką miłość do nas Bóg posłał Swojego Syna Jezusa Chrystusa z nieba na ziemię na misję ratowniczą, by uratował ciebie, mnie i każdego z grzechu.
Jezus Chrystus wziął nasze grzechy na krzyż. Tam przelał Swoją krew i umarł za nie. Wziął je do grobu, został pochowany i trzeciego dnia Bóg wzbudził go do życia. On nie jest martwy, a żyje i może wejść dziś do twojego serca i życia, jeśli Mu pozwolisz. Biblia mówi nam, że tak "Bóg umiłował świat, że dał Swojego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (Ewangelia Jana 3,16).
W grzechu zawiera się wszystko, co jest przeciwne Bożemu Słowu - Jego standardowi dla naszego życia. To dotyczy między innymi pychy, nieuczciwości, braku miłości do bliźnich, używania Bożego imienia nadaremno i kochania czegokolwiek bardziej od Niego.
Jest też grzech dotyczący niewłaściwego korzystania z seksu. Bóg stworzył seks i dał go nam, byśmy się nim cieszyli, ale mówi nam w Swoim świętym Słowie, że jest on zarezerwowany dla relacji małżeńskiej między mężczyzną i kobietą. Jakakolwiek aktywność seksualna poza tym jest grzechem. Świat chciałby zmienić definicję małżeństwa i inne granice dla seksu, ale to nie do nas należy definiowanie. Wszechmogący Bóg, Stwórca, wyznaczył standard na początku czasu. Wrogowie Boga chcieliby, żebyś był zwiedziony, ale On chce tego, co najlepsze dla twojego życia. Chce, byśmy znali prawdę. Bóg chce, byśmy wszyscy byli z Nim w niebie na wieczność, ale na drodze stoją nasze grzechy.
Kocham was wystarczająco, by powiedzieć wam prawdę. Też jestem grzesznikiem i moje grzechy nie są "czystsze" od grzechów kogokolwiek. Są tylko przebaczone. Kiedy miałem 22 lata, pokutowałem z grzechów i poprosiłem Boga, by mi wybaczył i mnie zbawił. Tamtego wieczoru poprosiłem Jezusa Chrystusa, by wszedł do mojego życia i przejął nad nim kontrolę. Jestem niesamowicie wdzięczny za Jego zbawienie i za to, że mogę prowadzić życie, wiedząc, że Bóg wybaczył mi moje grzechy.
Biblia naucza: "Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości". Cóż za obietnica! Chcę, by wszyscy ludzie wiedzieli, że możemy otrzymać przebaczenie, zostać oczyszczeni i uwolnieni z mocy grzechu przez wiarę w Jezusa Chrystusa i zaufanie Mu jako Zbawicielowi i Panu! "Jeśli Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie" (Ewangelia Jana 8,36).
Jeżeli nigdy nie zaprosiłeś Chrystusa do swojego serca, to możesz zrobić to teraz, modląc się tymi słowami z serca:
"Drogi Boże, jestem grzesznikiem. Przepraszam za moje grzechy. Chcę odwrócić się od nich i prosić o Twoje przebaczenie. Wierzę, że Jezus Chrystus jest Twoim Synem. Umarł za mnie na krzyżu, a Ty wzbudziłeś Go do życia. Chcę, by wszedł do mojego serca i przejął kontrolę nad moim życiem. Chcę dziś Mu zaufać jako mojemu Zbawicielowi i iść za Nim jako moim Panem. Modlę się w imieniu Jezusa. Amen."
Mam nadzieję, że pomodliłeś się tą modlitwą. Niech Bóg cię błogosławi i pamiętaj - On cię kocha. Ja także. Podziel się tym z przyjaciółmi.
Zobacz także: Ewangelista Franklin Graham zabrał głos w sprawie polskiego księdza-geja Krzysztofa Charamsy
Źródło: Franklin Graham/Facebook