Rozmowa odbyła się w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP2. Wspomniani goście zaproszeni przez Tomasza Lisa reprezentują skrajnie odmienne poglądy na temat edukacji seksualnej. Dlatego dyskusja była bardzo gorąca.
Dotyczyła pomysłu, jaki minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska zaproponowała w sprawie edukacji seksualnej. Zgodnie z nim, przedmiotu tego można byłoby nauczać według różnych tzw. ścieżek edukacyjnych. Miałoby to pogodzić rozbieżne światopoglądy rodziców w tej sprawie.
Zdaniem Marzeny Wróbel z Solidarnej Polski, w Polsce obecnie funkcjonują zajęcia z wychowania seksualnego, a ich celem jest zachęcanie do wstrzemięźliwości w sprawach płciowych. Według posłanki SP, tego rodzaju edukacja przynosi znacznie lepsze rezultaty od tej stosowanej w Szwecji czy Wielkiej Brytanii, gdzie statystyki wskazują na znacznie większą rozwiązłość młodzieży.
Wróbel przestrzega przed propozycjami Twojego Ruchu, a także Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Posłanka wskazuje, że WHO zaleca, by już od 4. roku życia uczyć dzieci, czym jest masturbacja. Dzieci w wieku 4-6 lat mają się z kolei dowiadywać, że "poza przyjemnością wynikającą z masturbacji, istnieją jeszcze związki jednopłciowe".
Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu zaprzecza, by tak radykalny program był w Polsce proponowany. Jednocześnie uważa, że w dziedzinie seksu "nauka jest potrzebna", a "w XXI wieku seks nie jest niczym wstydliwym".
Dyskusję w programie "Tomasz Lis na żywo" obejrzysz, klikając TUTAJ (część programu poświęcona edukacji seksualnej rozpoczyna się w 35 minucie, 55 sekundzie).