Jak czytamy na stronie miesięcznika, jego redakcja jednogłośnie postanowiła przyłączyć się do akcji "Świecka szkoła".
"Obecność nauki religii w szkole publicznej w dzisiejszym kształcie, w tym sposób jej finansowania, traktujemy jako szkodliwą dla obu stron dyskusji: kościołów i Rzeczypospolitej Polskiej" - napisano.
Miesięcznik opowiada się za "transparentną i szczerą dyskusją wszystkich środowisk dobrej woli", aby usatysfakcjonowani byli zarówno wierzący, jak i niewierzący obywatele naszego kraju.
Zachęca też swoich czytelników do składania podpisów pod projektem ustawy w tej sprawie.
"Potraktujmy podpis pod projektem obywatelskiej inicjatywy przede wszystkim jako troskę o nasze państwo, kościoły, braci i siostry: zarówno wierzących, jak i niewierzących" - apeluje miesięcznik.
Na to stanowisko zwróciła uwagę "Gazeta Wyborcza".
Przypomina ona, że inicjatywa "Świecka szkoła" ma na celu zaprzestanie finansowania katechezy w szkole ze środków publicznych.
"Organizatorzy do końca września chcą zebrać pod projektem 100 tys. podpisów" - dodaje.
Gorącą zwolenniczką projektu "Świecka szkoła" jest wicemarszałek Sejmu - Wanda Nowicka.
- Bardzo się cieszę, że zbiórka podpisów idzie dobrze, że jest szansa na zmianę, bo społeczeństwo, mimo że wciąż akceptuje zastany stan rzeczy, coraz krytyczniej podchodzi do zajęć z religii w szkole - powiedziała.
Z danych przedstawionych na sierpniowej konferencji episkopatu wynika, że na lekcje religii w szkołach uczęszcza około 85-90 proc. uczniów.
Według katolickich hierarchów, nauczanie religii to nie tylko nauczanie modlitwy czy zachęcanie do praktyk religijnych, ale przede wszystkim wychowanie i ochrona przed różnego rodzaju fundamentalizmami, nietolerancją i sektami.
Zobacz także: Jest alternatywa dla edukacji seksualnej. Oto ona
Źródło: ewangelicki.pl, wyborcza.pl
Chcesz więcej informacji od ChnNews.pl?