- Cały czas siedziałem w ezoteryce, na forach. I trafiłem na temat demonologii. Zacząłem interesować się demonami i paktami z szatanem. Stwierdziłem, że życie nie ma sensu i postanowiłem taki pakt zawrzeć - mówi na opublikowanym w Internecie nagraniu Daniel Okruch.
Pakt podpisał krwią. Miał wtedy 13 lat, ale wiek nie zwolnił go z konsekwencji takiego kroku...
Zaczął tracić pamięć i wzrok.
- Przestałem widzieć w ciemności. Lekarze nie mogli tego zupełnie wyjaśnić - tłumaczy.
Spotkał dziewczynę ze środowiska rastafarianów. Zaczął palić marihuanę i uznawać to za coś "sakramentalnego".
Myślał, że bóstwo rastafarianów wyrwało go z rąk szatana. Jak mówi, zaczął uzyskiwać nadprzyrodzone zdolności, takie jak telepatia.
Co się stało dalej i jak w jego życie potężnie wkroczył Jezus? Zobacz wideo poniżej!
Zobacz także: Potężne świadectwo Bożego działania na antenie TVP2 (WIDEO)