Polski pastor: w Kościele nie ma podziału na świeckich i kapłanów

Polski pastor: w Kościele nie ma podziału na świeckich i kapłanów

środa, 04 styczeń 2017 22:25
Polski pastor: w Kościele nie ma podziału na świeckich i kapłanów fot. Pixabay.com

Polski pastor ustosunkował się do kwestii kapłaństwa. Jak zauważa, gdy słyszymy słowo kapłan, to zwykle myślimy o kimś ubranym w specjalne szaty. Tymczasem...

"Myślimy o kimś uprawnionym do wykonywania specjalnych posług religijnych, o kimś, kto ma lepszy dostęp do Pana Boga, o kimś bardziej wtajemniczonym, kto zaoferuje rozgrzeszenie z grzechów po spowiedzi, o kimś, kto ma wyjątkowe upoważnienie w pośredniczeniu między Krzysztof ZarębaBogiem a ludźmi" - mówi w swoim kazaniu "Jesteś kapłanem" Krzysztof Zaręba - pastor Społeczności Chrześcijańskiej Północ w Warszawie.

Podkreśla, że choć nie chce nikogo "ranić", a jego kościół szanuje wszystkich niezależnie od przekonań, to są "pewne niebiblijne koncepcje", na temat których nie chce milczeć.

Zaręba wskazuje, że "era kapłanów", a więc osób pośredniczących między Bogiem a ludźmi i mających specjalne upoważnienia do składania Bogu ofiar, minęła bezpowrotnie wraz ze śmiercią Jezusa Chrystusa.

Co dokładnie oznaczało bycie kapłanem w Starym Testamencie?

Pastor tłumaczy, że służba kapłanów związana była z tym, że Boża obecność przebywała w świątyni w miejscu najświętszym, które było oddzielone około 15-metrową zasłoną od reszty budynku.

"Ten obraz wskazywał na oddzielenie człowieka od Boga z powodu grzechu" - wyjaśnia Zaręba.

Dodaje, że w tamtych czasach tylko arcykapłan miał prawo wejść do miejsca najświętszego i mógł to zrobić zaledwie raz w roku, by dokonać rytuału oczyszczenia za grzechy swoje i ludu.

Jednak, gdy Jezus umarł na krzyżu, zasłona rozdarła się na dwoje od góry od dołu, co stanowiło pewien symbol.

"To symbolizuje ofiarę Jezusa, przelanie Jego krwi jako wystarczające odkupienie naszych grzechów" - tłumaczy pastor.

Zaznacza, że zgodnie z Biblią, obecnie to Chrystus jest najwyższym arcykapłanem i gdy wierzymy w dopełnienie się jego dzieła, "uczestniczymy tym samym w doskonalszym kapłaństwie" i przez Jezusa możemy dostać się bez barier do miejsca najświętszego, do Boga, o czym czytamy w Liście do Hebrajczyków.

"Od tego momentu każdy wierzący w Jezusa, który poddaje Mu swoje życie jako swojemu władcy i zbawicielowi, staje się kapłanem przed Bogiem" - mówi Krzysztof Zaręba.

To, według niego, oznacza z kolei, że w Kościele nie istnieje podział na świeckich i kapłanów, na duchowieństwo i resztę ludu.

"W Kościele nie ma też podziału na dwie kategorie kapłaństwa czyli tzw. powszechne i wyższej kategorii czyli urzędowe mające szczególną świętą władzę i będące oddelegowane do świętych czynności" - podkreśla głoszący.

Pastor SCh Północ przypomina, że apostoł Piotr pisał do innych wierzących:

"Jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, by rozgłaszać wspaniałość tego, który was wyrwał z ciemności i wprowadził w swoje zachwycające światło".

Podobnie w Objawieniu św. Jana mówił jego autor - apostoł Jan:

"Jezus Chrystus (...) ten, który za cenę swej krwi uwolnił nas od naszych grzechów, uczynił nas Królestwem i kapłanami Boga, swojego Ojca".

Za dwie fundamentalne prawdy Krzysztof Zaręba uznaje to, że:

1. Każdy wierzący w Jezusa Chrystusa jest kapłanem mającym bezpośredni dostęp do Boga.

2. Boża szczególna obecność nie jest związana z jakimś szczególnym miejscem czy budynkiem.

"To oznacza, że ty jako kapłan masz bezpośredni dostęp do Boga w każdym miejscu i w każdym czasie, a to z powodu tego, jak mówi apostoł Paweł, że jeden jest Bóg i jeden pośrednik między Bogiem i człowiekiem - człowiek Chrystus Jezus" - podkreśla polski kaznodzieja.

Przypomina też kolejne słowa apostoła Pawła:

"Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych rękami ludzkimi".

Według pastora, prawda o tym, że każdy chrześcijanin jest kapłanem i ma nieograniczony dostęp do Boga, zaczęła być "stopniowo wypaczana" około III wieku naszej ery.

"To na skutek tego, że przywódcom kościelnym zaczęto przypisywać upoważnienia należące do starotestamentowych kapłanów, a szczególną Bożą obecność sprowadzono do kościelnego budynku, zwłaszcza do miejsca zwanego tabernakulum czyli szczególnego przebywania Chrystusa w opłatku" - stwierdza w kazaniu.

Według Zaręby, po pewnym czasie w dziejach Kościoła zaczęły być także składane bezkrwawe ofiary jako zadośćuczynienie za grzechy, co "przyczyniło się do podważenia i umniejszenia roli ofiary Chrystusa jako niewystarczającej".

"A Biblia mówi wyraźnie, że Jezus jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, których uświęca" - mówi.

Pastor przypomina, że Bóg wzywa nas, byśmy byli kapłanami, abyśmy mogli przynosić światło Jezusa do ludzkich problemów i głosić prawdy Słowa Bożego do każdego, kto zmaga się ze skutkami swojego grzechu.

"Wszyscy wierzący w Jezusa są święci i wszyscy wierzący w Jezusa są kapłanami, a Jezus jest naszym arcykapłanem. Dlatego nie potrzebujemy dziś ludzkich arcykapłanów, bo Jezus uczynił wszystko, co niezbędne dla naszego przebaczenia i zbawienia" - zaznacza i podkreśla, że uznaje to za "fundamentalne prawdy".

Zaręba odnosi się także do kwestii pielgrzymek.

Według niego, fakt, że wierzący są kapłanami, a arcykapłanem jest Jezus, oznacza, iż nie trzeba jeździć na pielgrzymki, żeby "spotkać gdzieś Pana Boga, bo mamy do Niego dostęp w każdym miejscu, bo też nie mieszka on w świątyniach zbudowanych ludzką ręką".

W dalszej części kazania pastor odnosi się do tego, czym jest służba chrześcijan jako kapłanów i tego, że są oni kapłanami wszędzie i wobec każdego człowieka, jakiego spotykają.

"To tak naprawdę oznacza, że to całe życie ma być ofiarą złożoną Bogu za całą jego dobroć względem nas" - zauważa.

Kiedy składamy tę ofiarę?

"Robimy to, gdy Go czcimy, chwalimy, wyznajemy swoje grzechy, gdy się modlimy, dajemy, jesteśmy jego świadkami, gdy dokonujemy aktów miłosierdzia, gdy troszczymy się o swoje życie" - wyjaśnia pastor i dodaje, że tak naprawdę wszyscy wierzący w Jezusa są swego rodzaju "przenośnymi świątyniami".

Krzysztof Zaręba ostrzega jednak wierzących przez zbytnią wyniosłością związaną z kapłaństwem.

Przypomina, że bycie kapłanem nie oznacza, iż nie muszą "poddawać się autorytetom", bowiem Biblia mówi: "bądźcie posłuszni przewodnikom waszym".

Dodaje, że choć w ciele Chrystusa każdy jest istotnym członkiem i nie ma ono hierarchii w kształcie piramidy, to Bóg ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, ewangelistami, duszpasterzami, a jeszcze innych nauczycielami.

"Uczynił to po to, by wyposażyć świętych do spełniania właściwych im zadań, budowania Ciała Chrystusa" - podkreślił, kończąc swoje kazanie pastor.

Kazanie to można obejrzeć poniżej.

Reklama

Jak wcześniej informowaliśmy, głos w sprawie kapłaństwa zabrał ostatnio również amerykański pastor i autor popularnej książki "Życie świadome celu" - Rick Warren. Więcej o tym tutaj: Popularny pastor: każdy chrześcijanin jest kapłanem

 

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

ale z was pokurwieni fanatycy, jan pawel drugi to pedofil i sluga szatana, morderca dzieciecych usmiechow, a autorowi jebie z dupy hujem nie mytym
@MBRozumiem, że twój wujek powstał z grobu po trzech dniach i teraz musisz oddać cały spadek . Ludzie powinni być więc pochowani z telefonem komórkowym, żeby ...
"Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków"
To, że ktoś jest oskarżony jeszcze nie oznacza, że jest ...
@ortodox Tak jest gdy szuka się autorytetu u ludzi, bo ten od Boga nie wystarcza...
A co na to prorok Ryszard Krzywy?
@JoannaZnajdź kochanka. Z twego już nic nie będzie 
@TemperamentnaZnajdź kochanka. Od niego sexu już nie będzie. 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.