"Myślimy o kimś uprawnionym do wykonywania specjalnych posług religijnych, o kimś, kto ma lepszy dostęp do Pana Boga, o kimś bardziej wtajemniczonym, kto zaoferuje rozgrzeszenie z grzechów po spowiedzi, o kimś, kto ma wyjątkowe upoważnienie w pośredniczeniu między Bogiem a ludźmi" - mówi w swoim kazaniu "Jesteś kapłanem" Krzysztof Zaręba - pastor Społeczności Chrześcijańskiej Północ w Warszawie.
Podkreśla, że choć nie chce nikogo "ranić", a jego kościół szanuje wszystkich niezależnie od przekonań, to są "pewne niebiblijne koncepcje", na temat których nie chce milczeć.
Zaręba wskazuje, że "era kapłanów", a więc osób pośredniczących między Bogiem a ludźmi i mających specjalne upoważnienia do składania Bogu ofiar, minęła bezpowrotnie wraz ze śmiercią Jezusa Chrystusa.
Co dokładnie oznaczało bycie kapłanem w Starym Testamencie?
Pastor tłumaczy, że służba kapłanów związana była z tym, że Boża obecność przebywała w świątyni w miejscu najświętszym, które było oddzielone około 15-metrową zasłoną od reszty budynku.
"Ten obraz wskazywał na oddzielenie człowieka od Boga z powodu grzechu" - wyjaśnia Zaręba.
Dodaje, że w tamtych czasach tylko arcykapłan miał prawo wejść do miejsca najświętszego i mógł to zrobić zaledwie raz w roku, by dokonać rytuału oczyszczenia za grzechy swoje i ludu.
Jednak, gdy Jezus umarł na krzyżu, zasłona rozdarła się na dwoje od góry od dołu, co stanowiło pewien symbol.
"To symbolizuje ofiarę Jezusa, przelanie Jego krwi jako wystarczające odkupienie naszych grzechów" - tłumaczy pastor.
Zaznacza, że zgodnie z Biblią, obecnie to Chrystus jest najwyższym arcykapłanem i gdy wierzymy w dopełnienie się jego dzieła, "uczestniczymy tym samym w doskonalszym kapłaństwie" i przez Jezusa możemy dostać się bez barier do miejsca najświętszego, do Boga, o czym czytamy w Liście do Hebrajczyków.
"Od tego momentu każdy wierzący w Jezusa, który poddaje Mu swoje życie jako swojemu władcy i zbawicielowi, staje się kapłanem przed Bogiem" - mówi Krzysztof Zaręba.
To, według niego, oznacza z kolei, że w Kościele nie istnieje podział na świeckich i kapłanów, na duchowieństwo i resztę ludu.
"W Kościele nie ma też podziału na dwie kategorie kapłaństwa czyli tzw. powszechne i wyższej kategorii czyli urzędowe mające szczególną świętą władzę i będące oddelegowane do świętych czynności" - podkreśla głoszący.
Pastor SCh Północ przypomina, że apostoł Piotr pisał do innych wierzących:
"Jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, by rozgłaszać wspaniałość tego, który was wyrwał z ciemności i wprowadził w swoje zachwycające światło".
Podobnie w Objawieniu św. Jana mówił jego autor - apostoł Jan:
"Jezus Chrystus (...) ten, który za cenę swej krwi uwolnił nas od naszych grzechów, uczynił nas Królestwem i kapłanami Boga, swojego Ojca".
Za dwie fundamentalne prawdy Krzysztof Zaręba uznaje to, że:
1. Każdy wierzący w Jezusa Chrystusa jest kapłanem mającym bezpośredni dostęp do Boga.
2. Boża szczególna obecność nie jest związana z jakimś szczególnym miejscem czy budynkiem.
"To oznacza, że ty jako kapłan masz bezpośredni dostęp do Boga w każdym miejscu i w każdym czasie, a to z powodu tego, jak mówi apostoł Paweł, że jeden jest Bóg i jeden pośrednik między Bogiem i człowiekiem - człowiek Chrystus Jezus" - podkreśla polski kaznodzieja.
Przypomina też kolejne słowa apostoła Pawła:
"Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych rękami ludzkimi".
Według pastora, prawda o tym, że każdy chrześcijanin jest kapłanem i ma nieograniczony dostęp do Boga, zaczęła być "stopniowo wypaczana" około III wieku naszej ery.
"To na skutek tego, że przywódcom kościelnym zaczęto przypisywać upoważnienia należące do starotestamentowych kapłanów, a szczególną Bożą obecność sprowadzono do kościelnego budynku, zwłaszcza do miejsca zwanego tabernakulum czyli szczególnego przebywania Chrystusa w opłatku" - stwierdza w kazaniu.
Według Zaręby, po pewnym czasie w dziejach Kościoła zaczęły być także składane bezkrwawe ofiary jako zadośćuczynienie za grzechy, co "przyczyniło się do podważenia i umniejszenia roli ofiary Chrystusa jako niewystarczającej".
"A Biblia mówi wyraźnie, że Jezus jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, których uświęca" - mówi.
Pastor przypomina, że Bóg wzywa nas, byśmy byli kapłanami, abyśmy mogli przynosić światło Jezusa do ludzkich problemów i głosić prawdy Słowa Bożego do każdego, kto zmaga się ze skutkami swojego grzechu.
"Wszyscy wierzący w Jezusa są święci i wszyscy wierzący w Jezusa są kapłanami, a Jezus jest naszym arcykapłanem. Dlatego nie potrzebujemy dziś ludzkich arcykapłanów, bo Jezus uczynił wszystko, co niezbędne dla naszego przebaczenia i zbawienia" - zaznacza i podkreśla, że uznaje to za "fundamentalne prawdy".
Zaręba odnosi się także do kwestii pielgrzymek.
Według niego, fakt, że wierzący są kapłanami, a arcykapłanem jest Jezus, oznacza, iż nie trzeba jeździć na pielgrzymki, żeby "spotkać gdzieś Pana Boga, bo mamy do Niego dostęp w każdym miejscu, bo też nie mieszka on w świątyniach zbudowanych ludzką ręką".
W dalszej części kazania pastor odnosi się do tego, czym jest służba chrześcijan jako kapłanów i tego, że są oni kapłanami wszędzie i wobec każdego człowieka, jakiego spotykają.
"To tak naprawdę oznacza, że to całe życie ma być ofiarą złożoną Bogu za całą jego dobroć względem nas" - zauważa.
Kiedy składamy tę ofiarę?
"Robimy to, gdy Go czcimy, chwalimy, wyznajemy swoje grzechy, gdy się modlimy, dajemy, jesteśmy jego świadkami, gdy dokonujemy aktów miłosierdzia, gdy troszczymy się o swoje życie" - wyjaśnia pastor i dodaje, że tak naprawdę wszyscy wierzący w Jezusa są swego rodzaju "przenośnymi świątyniami".
Krzysztof Zaręba ostrzega jednak wierzących przez zbytnią wyniosłością związaną z kapłaństwem.
Przypomina, że bycie kapłanem nie oznacza, iż nie muszą "poddawać się autorytetom", bowiem Biblia mówi: "bądźcie posłuszni przewodnikom waszym".
Dodaje, że choć w ciele Chrystusa każdy jest istotnym członkiem i nie ma ono hierarchii w kształcie piramidy, to Bóg ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, ewangelistami, duszpasterzami, a jeszcze innych nauczycielami.
"Uczynił to po to, by wyposażyć świętych do spełniania właściwych im zadań, budowania Ciała Chrystusa" - podkreślił, kończąc swoje kazanie pastor.
Kazanie to można obejrzeć poniżej.
Jak wcześniej informowaliśmy, głos w sprawie kapłaństwa zabrał ostatnio również amerykański pastor i autor popularnej książki "Życie świadome celu" - Rick Warren. Więcej o tym tutaj: Popularny pastor: każdy chrześcijanin jest kapłanem