"Ze smutkiem informujemy o odejściu naszego ukochanego męża, ojca i dziadka - ewangelisty Reinharda Bonnke. Odszedł w pokoju otoczony przez rodzinę 7 grudnia 2019 roku. Przez ostatnie 60 lat głosił chwalebną ewangelię Jezusa na całym świecie. Pragniemy podziękować wam w jego imieniu i w imieniu naszej rodziny za Waszą serdeczną miłość i niesłabnące wsparcie, które umożliwiły mu głosić niezrównane przesłanie zbawienia niezliczonym ludziom. Głosił Jezusa..." - brzmi oświadczenie.
Zamieszczono także fragment Objawienia św. Jana 15,3-4:
"Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu, Panie, Boże wszechwładny! Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi, o Królu narodów! Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił? Bo Ty sam jesteś Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki."
W ostatnim czasie Bonnke zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Reinhard Bonnke dla wielu stanowił wzór. Był słynny przede wszystkim dzięki swoim krucjatom ewangelizacyjnym w Afryce. Głosił na nich ewangelię o zbawieniu w Jezusie Chrystusie. Dokonywały się na nich także uzdrowienia. Teraz duże spotkania ewangelizacyjne organizuje tam młodszy ewangelista - Daniel Kolenda, z którym Bonnke niejednokrotnie prowadził posługę.
Zgodnie ze stroną internetową Bonnkego, w sumie osobiście nauczał on ponad 120 milionów ludzi i prowadził 72 miliony ludzi w modlitwie zbawienia.
Nagrania z jego krucjat były emitowane na antenie chrześcijańskich telewizji. Jest on także autorem wielu popularnych książek.
Mottem jego służby było "Zaludnianie nieba".