Jesteś singlem albo spotykasz się z kimś, kto, według Ciebie, może być tą właściwą osobą? A może masz dzieci, które chodzą na randki i mogą w pewnym momencie rozważyć zawarcie małżeństwa?
Jeżeli tak, to pomyśl nad zawarciem ślubu zanim z kimś zamieszkasz albo powiedz swoim dzieciom o niebezpieczeństwach wynikających ze wspólnego mieszkania przed ślubem.
Coraz więcej par decyduje się na wspólne życie bez ślubu. Jednym z powodów jest oszczędzanie na czynszu, ale ono nie powinno być powodem do życia z kimś, kto może zostać twoim przyszłym małżonkiem. To jest zresztą bardzo zły powód.
Oto przyczyny, dla których wspólne mieszkanie przed ślubem to zły pomysł:
1. Brak błogosławieństwa Bożego.
Biblia uznaje wspólne życie z partnerem za przeciwieństwo legalnego małżeństwa. To małżeństwo jest związkiem pomiędzy mężczyzną i kobietą, którzy zawarli przymierze i podjęli wobec siebie zobowiązanie. Życie bez ślubu jest pozbawione obu tych rzeczy. Małżeństwo to związek stworzony przez Boga i błogosławiony przez Boga.
2. Twoja relacja z tą osobą prawdopodobnie się zakończy.
Według strony Examiner.com, która powołuje się na dane amerykańskiego Biura Spisowego i badania uniwersyteckie, 80 procent relacji, których częścią jest wspólne mieszkanie, kończy się przed ślubem albo przez rozwód po ślubie. A więc masz szansę w stosunku 80 do 20, że nie pobierzesz się z tą osobą albo się z nią rozwiedziesz. Jednym z powodów jest fakt, że nie podejmujecie wobec siebie zobowiązania, kiedy wprowadzacie się razem do mieszkania. Relacja bez zobowiązania jest nietrwała, a małżeństwo to największe zobowiązanie, jakie możesz podjąć w swoim życiu.
3. To będzie miało negatywny wpływ na twoje dzieci.
Twoje dzieci mają trzykrotnie większe szanse, że zostaną wydalone ze szkoły albo przedwcześnie spłodzą dziecko, pięciokrotnie większe szanse, że będą żyć w ubóstwie i 22-krotnie większe, że trafią do więzienia. Wszystko dlatego, że postanawiasz mieszkać z osobą, z którą nie jesteś w związku małżeńskim.
4. To czyni cię leniwym.
Jako małżonek wiem, że kiedy randkowanie się kończy, zmienia się relacja. Wspólne życie usuwa "pokazywanie się z najlepszej strony" z twojej relacji. To trochę tak, jak z większością rozmów kwalifikacyjnych - przychodzisz tam w garniturze, a kiedy już zostaniesz zatrudniony, zaczynasz przychodzić do pracy w khaki i polo. Jeżeli żyjesz z kobietą i korzystasz z dobrodziejstw małżeństwa - seksu, posiadania osoby, która pomaga w domu i płaci razem z tobą rachunki - to możesz też stać się zbyt leniwy, żeby postawić kolejny krok w twojej relacji.
5. Oszczędzanie na czynszu.
Przyczyny jw.
Źródło: Charisma News, AllProDad.com