Wypowiedź Billa Gatesa na temat konieczności wprowadzenia cyfrowego certyfikatu odporności wywołała falę komentarzy na całym świecie, bardzo często krytycznych, a także liczne obawy.

Bill Gates, współzałożyciel Microsoftu, obecnie mocno zaangażowany w kwestie związane z farmaceutyką i szczepionkami, powiedział w wywiadzie, że z powodu pandemii koronawirusa konieczne będzie wprowadzenie cyfrowego certyfikatu odporności.

Carl Lentz, pastor nowojorskiego kościoła Hillsong, oświadczył, że stwierdzono u niego koronawirusa. Przyznał, że choroba dużo go kosztowała, ale na szczęście ma się teraz lepiej.

Popularny kaznodzieja występujący także w chrześcijańskich stacjach telewizyjnych, pastor Rodney Howard-Browne z Florydy, jest zdania, że obecna pandemia koronawirusa nie jest przypadkowa, ale jest środkiem, które pewne grupy chcą wykorzystać, by przejąć kontrolę nad światem.

Brian Houston, główny pastor znanego na całym świecie kościoła Hillsong, złożył wizytę w Białym Domu w Waszyngtonie i wraz z liderami uwielbienia modlił się za prezydenta Donalda Trumpa.

Prezydent Stanów Zjednoczonych określa siebie jako chrześcijanina i jest ceniony przez wierzących za obronę wolności religijnej. Co należy wiedzieć o tej dziedzinie życia przywódcy najpotężniejszego państwa świata?

"Nic, jak tylko krew Jezusa" - ta piękna pieśń wybrzmiała w budynku amerykańskiego Kapitolu. Film natychmiast został rozpowszechniony w Internecie. Na Facebooku ma już prawie milion wyświetleń.

Kaznodzieja, ewangelista i głoszący Benny Hinn opowiedział podczas swojego programu o tym, jaki miał sen na temat prezydenta Stanów Zjednoczonych - Donalda Trumpa, a także zaapelował o modlitwę za niego.

Dziś niestety w wielu kręgach słyszymy tylko to, jak budować ciało. To przesłanie, by czuć się dobrze - zauważył słynny kaznodzieja Benny Hinn w swoim programie.

Stephanie Borowicz, republikańska deputowana do Izby Reprezentantów stanu Pensylwania, publicznie pomodliła się do Jezusa Chrystusa w Izbie. Wspomniała Jego imię 13 razy. Zarzucono jej islamofobię.

Prezydent Stanów Zjednoczonych zdecydowanie przeciwko zbrodni aborcji. Stanął w obroni dzieci nienarodzonych niedługo po tym, jak ustawodawcy stanu Nowy Jork świętowali legalizację brutalnego usuwania późnej ciąży.

Bóg powołuje wszystkich nas, by pełnić różne role w różnych czasach i myślę, że chciał, żeby Donald Trump został prezydentem i dlatego On tam jest - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders w wywiadzie dla chrześcijańskiej telewizji CBN News.