Przekonała się o tym 13-letnia chrześcijanka Chloe Rubiano, uczennica szkoły w Fayetteville w stanie Arkansas. Administracja placówki kazała jej zdjąć koszulkę z napisem "Virginity rocks" (Dziewictwo jest czadowe) kupioną na chrześcijańskim festiwalu. Z tyłu ubrania widniał napis: "kocham mojego męża, chociaż jeszcze go nie poślubiłam!".
- Lubiłam tę koszulkę, bo tak zostałam wychowana - tłumaczy Chloe.
Jak mówi, została wyprowadzona z klasy i dano jej inną koszulkę na zmianę. Uznano, że takie ubranie "otwiera zbyt dużo możliwości do rozmów" o aktywnościach seksualnych. Chloe posłusznie przebrała się.
W obronie dziewczyny stanęła jej mama Bambi Crozier. Na Facebooku napisała: "dziewictwo nie jest brzydkim słowem. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby nie było tak traktowane?".
Crozier zaznaczyła, że jej córka miała tę koszulkę od kilku lat i nosiła ją kilkakrotnie w poprzedniej szkole. Postawiła też pytanie: "dlaczego taką złą rzeczą jest mówienie o dziewictwie, podczas gdy rozdawane są prezerwatywy, a dziewczynki zachodzą w ciążę?"
Dyrektor szkoły, Paul Hewitt, twierdzi, że szkoła jedynie przestrzega określonych zasad dotyczących napisów na ubraniu.
"Gdyby uczennica nosiła koszulkę z napisem "seks jest czadowy" albo "pal więcej trawki", to również zostałaby poproszona o jej zmianę. Nawet pozytywne przesłanie może zakłócać spokój, a nasze szkoły muszą być sprawiedliwe i konsekwentne w traktowaniu wszystkich uczniów" - napisał w e-mailu do telewizji CNN Hewitt.
Więcej o temacie dziewictwa w dziale "Artykuły Powiązane" poniżej.
Źródło: Charisma News, CNN