Wychowały go dwie lesbijki. Wyjawia, jakie miał z tego powodu problemy

Wychowały go dwie lesbijki. Wyjawia, jakie miał z tego powodu problemy

niedziela, 27 listopad 2016 09:49
Robert Lopez Robert Lopez fot. lifesitenews.com

To niewygodna prawda dla zwolenników gender. Dorosły dziś mężczyzna mówi, czego doświadczył z powodu wychowania się w domu dwóch lesbijek.

Robert Lopez jest dziś profesorem języka angielskiego na kalifornijskim Uniwersytecie Northridge.

W latach 1973-1990 był wychowywany przez matkę i jej partnerkę.

Wpomina, że było to dla niego bardzo trudne.

Jak mówi, był z tego powodu "zdezorientowany" wewnętrznie. Jego życie było drastycznie odmienne od życia innych.

"Wychowałem się w domu tak niezwykłym, że byłem skazany na bycie społecznym wyrzutkiem" - pisze Lopez.

Jego rówieśnicy, obserwując w swoich domach relację między ojcem i matką, uczyli się męsko-damskich zachowań i relacji społecznych.

"Uczyli się jak być odważnym i niezachwianym od mężczyzn i jak pisać kartki z podziękowaniami i być wrażliwym od kobiet" - wskazuje.

Choć przyznaje, że te zachowania są uznawane za "stereotypy", są one jednak przydatne, gdy trzeba wyjść z lesbijskiego domu, pracować i "przetrwać" w świecie, w którym wszyscy myślą stereotypami, także geje.

Robert wskazuje, że wielu homoseksualistów nie zdaje sobie sprawy, jakiego błogosławieństwa doświadczyli, że wychowali się w tradycyjnym domu.

On nie miał takiego szczęścia. Był "dziwny" zarówno dla hetero-, jak i homoseksualistów.

"Nie miałem pojęcia, jak być atrakcyjnym dla dziewczyn. Gdy wyszedłem na zewnątrz, natychmiast byłem uznawany za wyrzutka z powodu moich dziewczęcych nawyków, śmiesznych ubrań, seplenienia i dziwaczności" - wyznaje.

Gdy wstąpił do uczelni, miejscowa grupa LGBT natychmiast zaczęła mu wmawiać, że na 100 procent jest homoseksualistą.

"Gdy określiłem siebie jako biseksualistę, powiedzieli, że kłamię i po prostu jeszcze nie jestem gotowy, by ujawnić się jako gej" - tłumaczy.

Gdy w 1990 roku zmarła jego matka, przeżył traumę. Trafił do, jak to określa, "gejowskiego podziemia", gdzie działy się "okropne rzeczy".

W końcu, mając 28 lat, nawiązał relację z kobietą w, jak pisze, "szokujących okolicznościach".

Gdy miał 41 lat, skontaktował się z nim socjolog Mark Regnerus, który badał przypadki dzieci wychowanych przez "rodziców" tej samej płci.

Przeprowadził z nim szczerą rozmowę o tym, czego doświadczył.

Dziś Lopez jest konserwatystą. Ubolewa, że gejowskie środowisko robi wszystko, by uciszać tych, którzy opowiadają takie historie jak ta jego.

Stwierdza, że osoby z "rodzin" jednopłciowych są bardziej zainteresowane homoseksualnością od innych.

Źródło: LifeSiteNews.com

Zobacz także: Wychowały ją lesbijki. Teraz mówi także w imieniu innych pokrzywdzonych: cierpimy!

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

Czy powinno nad obchodzić co mówi Wilk do owiec 
Ewangelia Mateusza 5,5.Ewangelia Mateusza11,29.
@Tommważne, że kasa się zgadza! może to chodziło o 10 tys. na konto co miesiąc?! 
I jak te 10 tys w 2018?Zostały zrealizowane ?
@Grzegorz"w niewysłowionych westnieniach" można także zrozumieć kiedy nie wiesz o co się modlić? Brakuje ci po prostu słów w trudnych chwilach bo nie wiesz co ...
Przecież wielbłąd ma "kopyto rozszczepione"-  jest parzystokopytny. Zresztą można sobie wyszukać camel hoof. Same bzdury w tej biblii.
I'm Olivia Miller, Advertising Manager at ALR Miner. We're exploring long-term advertising partnerships and are interested in placing both press release advertisements and sponsored articles ...
Ci wszyscy kaznodzieje to sa dobre aparaty.  Koszą kasę na naiwnych owieczkach.

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.