Wielu konserwatystów w tym kraju z niepokojem obserwuje kolejne kroki administracji Joe Bidena. To kroki między innymi na rzecz praw transseksualistów i transwestytów, aborcjonistów czy nielegalnych imigrantów.
Trump zadeklarował, że, wbrew pogłoskom, nie założy nowej partii, ale będzie działał na rzecz wzmocnienia Partii Republikańskiej.
- Będziemy tak zjednoczeni i silni, jak nigdy wcześniej. Uratujemy i umocnimy Amerykę i będziemy walczyć przeciwko szturmowi radykalizmu i socjalizmu. To wszystko naprawdę prowadzi do komunizmu. Do tego to prowadzi. Będziecie słyszeć o tym coraz więcej. Wiecie o tym - powiedział.
Jak stwierdził, wszyscy wiedzieli, że administracja Bidena będzie "zła", ale "nikt z nas nawet sobie nie wyobrażał, jak bardzo będą źli i jak bardzo na lewo pójdą".
Według niego, Joe Biden miał "najgorszy pierwszy miesiąc ze wszystkich prezydentów we współczesnej historii".
- Administracja Bidena już pokazała, że jest przeciwko: miejscom pracy, rodzinie, granicom, energii, kobietom i nauce. W ciągu ledwie jednego miesiąca przeszliśmy od polityki "America First" (Ameryka najpierw) do "America Last" (Ameryka na końcu) - stwierdził Trump.
Wcześniej w podobnych słowach wypowiadał się popularny pastor Rodney Howard-Browne.
Pochodzi on z RPA i poznał opresję, z jaką spotykali się tam obywatele ze strony rządu. Według niego, wielu Amerykanów nie rozumie tego, że ich kraj zmierza ku komunizmowi, ponieważ wsłuchują się w doniesienia mediów, a nie badają spraw samodzielnie i nie szukają Boga. On jednak ten komunizm rozpoznaje, dostrzega w retoryce polityków.
- Diabeł przyszedł do Waszyngtonu i znalazł kraj, który może ukraść. I wygląda na to, że mu się powiodło - mówił.
Według niego, ci, którzy przejęli władzę, chcą, by Ameryka przepadła i by każdy obywatel był we wszystkim posłuszny.
Jego zdaniem, przejęcie kraju dokonuje się z wykorzystaniem pandemii. To lekarze bowiem wpływają obecnie na kluczowe decyzje odnośnie tworzenia prawa, które kontroluje życie Amerykanów.
Mimo tych wszystkich wydarzeń, Rodney Howard-Browne jest przekonany, że to jeszcze nie koniec Ameryki ani Trumpa.
- Nie wierzę, by to był już koniec Trumpa, ponieważ są jeszcze pewne rzeczy, które może zrobić. Jeszcze nie skończył - powiedział.