Konferencja z udziałem Grahama w miejscowym centrum kongresowym ACC Liverpool miała być częścią jego większej trasy w Wielkiej Brytanii. Zarząd tego centrum ogłosił jednak, że w ostatnim czasie zapoznał się z jego wypowiedziami. Osoby z zarządu uznały, że wypowiedzi te są "niezgodne z ich wartościami". W oświadczeniu zaznaczono, że ACC Liverpool nie zgadza się na "podziały", jakie to wydarzenie wywołałoby w mieście.
Wcześniej zarządcy centrum byli adresatami licznych protestów w związku z planowanym wystąpieniem Grahama.
Jedną z grup składających protest była lokalna grupa "pracowników LGBT", która określiła ewangelistę mianem "homofobicznego kaznodziei nienawiści".
Graham zareagował już na decyzję ACC Liverpool.
Napisał list otwarty do społeczności LGBTQ w Wielkiej Brytanii. Poinfomował ją, że przybywa do tego kraju nie po to, by potępić jej członków, lecz, by ogłosić ewangelię. Przyznał jednak, że Bóg określa homoseksualizm jako grzech.
"Chodzi o to czy Bóg definiuje homoseksualizm jako grzech. Odpowiedź brzmi "tak". Ale Bóg idzie jeszcze dalej i mówi, że wszyscy jesteśmy grzesznikami, w tym ja sam. Biblia mówi, że każdy człowiek jest winny grzechu i potrzebuje przebaczenia i oczyszczenia. Karą za grzech jest śmierć duchowa - oddzielenie od Boga na wieczność".
Graham dodał, że ewangelia jest "inkluzywna", a jego podróż nie wynika z nienawiści, lecz z miłości.
Podkreślił, że osoby ze społeczności LGBTQ mogą czuć się zaproszone na wydarzenia z jego udziałem.
Na podstawie: CBN News, Facebook