Nieznana siła "rzucała w nich przedmiotami". Uciekli z domu

Nieznana siła "rzucała w nich przedmiotami". Uciekli z domu

wtorek, 05 grudzień 2017 16:07
"nawiedzony" dom w Turzy Wielkiej "nawiedzony" dom w Turzy Wielkiej kadr reportażu Polsat News

Szokujące doniesienia z Mazur. Sześcioosobowa rodzina musiała się wyprowadzić, bo w domu nieznana siła "rzucała" w jej członków i w innych ludzi różnymi przedmiotami.

O sprawie jako pierwsza poinformowała "Gazeta Działdowska". Wkrótce potem zainteresowały się nią ogólnopolskie media.

Rodzina państwa Pokropskich mieszkała w domu w Turzy Wielkiej od 15 lat.

Według relacji, życie toczyło się tam normalnie aż do czwartku 23 listopada.

Na początku członkowie rodziny usłyszeli pukanie do drzwi, ale nikogo po drugiej stronie nie było. Potem zaczęło być gorzej. Na ziemię spadły najpierw baterie, a następnie...

- Nazajutrz w naszą stronę leciały już monety, klocki, łyżki, a nawet noże. Z sufitu zaczęła kapać woda, chociaż nikt nad nami nie mieszka, a dach jest cały - wyjaśnia matka - pani Krystyna.

To dziwne zjawisko niestety nie przestało występować.

Przerażona kobieta zwróciła się do sołtysa i księdza. Ten ostatni poświęcił mieszkanie i zmówił modlitwę, ale nie pomogło. Nie dał rady też postawiony krzyż i woda święcona.

Gdy pewnego dnia rozmawiał z rodziną, również w jego stronę miały polecieć przedmioty - kłódka, klocki i monety.

Później Pokropscy zwrócili się o pomoc jeszcze do księdza egzorcysty. Na jego wizytę wciąż czekają.

- Ksiądz egzorcysta starał się szukać przyczyny zjawiska, mówił o klątwie, pytał, co ostatnio się u nas wydarzyło, co pojawiło się nowego. Wtedy przypomniałam sobie o używanej wersalce, którą kupiliśmy i chyba od tego się wszystko zaczęło. Ksiądz kazał nam ją zwrócić, tak też zrobiliśmy. Ale było już za późno, licho zostało u nas w mieszkaniu - mówi pani Krystyna.

W końcu państwo Pokropscy zdecydowali się dom opuścić. Sąsiedzi mieli przekazywać, że w środku paliło się światło, chociaż zostało wcześniej wyłączone.

Dom odwiedził reporter Polsat News. Pani Pokropska zgodziła się wejść z nim do środka, ale tylko przy świetle dziennym. Tam nagrał jej wypowiedź, i jak stwierdził, "podczas tej rozmowy faktycznie zabrzęczało", choć dodał, że do opowieści o nawiedzonym domu należy zachować "zdrowy dystans".

W związku z "nawiedzeniem" domu, Pokropscy mieszkali jakiś czas u teściów, a obecnie przebywają w Działdowskim Centrum Caritasu. W zaistniałej sytuacji szukają mieszkania. Przyznają, że na pomoc gminy nie mają co liczyć.

– Do mieszkania w Turzy Wielkiej nie wrócimy. Jakiś demon nas tam nie chce – mówią strwożeni.

Jak podaje serwis Dzialdowo.dlawas.info, niektórzy mieszkańcy Turzy Wielkiej twierdzą, że zarówno rodzina Pokropskich, jak i sąsiedzi, bawili się w wywoływanie duchów i wróżby, które ściągnęły na rodzinę złe moce.

W przeszłości dom należał z kolei do rodziny Sternów, która została zamordowana przez Sowietów.

Przypomnijmy, że według Pisma Świętego, chrześcijanie napełnieni Duchem Świętym mają moc wyganiać demony w imieniu Jezusa Chrystusa. Biblia nie wspomina o jakichkolwiek akcesoriach do tego potrzebnych.

Wspomniany reportaż Polsat News - poniżej.

UWAGA! AKTUALIZACJA: Wygoniono demony z nawiedzonego domu na Mazurach

Zobacz także: Warszawa: demony wyszły z muzułmanki (WIDEO)

Reklama

 

Ostatnio zmieniany środa, 06 grudzień 2017 12:46
Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

@dziecko BożeBezpośredni nie może nagle cię zmieść, ale wykorzystuje swoje narzędzia by oddziaływać na Ciebie. Jeśli mu pozwolisz uwije gniazdo, jeśli go nie zniszczysz to będzie ...
Dzień dobry. Chrześcijanin nie powinien ufać temu światu i jego wymysłom, bo Bóg nie stworzył tego wszystko. Dziękuję. 
@Zaskoczony/ZmieszanyJedyny głos rozsądku tutaj. 
@PrinceskaMam pytanie.Okrąg to nie kula-prawda,ale jak inaczej zapisac ze ktos siedzi nad okregiem ziemi albo odmierzal krąg nad powierzchnią toni?Siedzi nad kulistoscia ziemi czy może ...

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.

Save
Preferencje użytkownika dotyczące plików cookies
Używamy plików cookie, by zapewnić ci jak najlepsze funkcjonowanie naszej strony internetowej. Jeśli odmówisz korzystania z tych plików, strona może nie działać tak jak powinna.
Akceptuję
Odmawiam wszystkich
Więcej
Essential
Te pliki cookies są potrzebne, by strona internetowa działała poprawnie. Nie można ich wyłączyć
chnnews.pl
Akceptuję
Funkcjonalne
Narzędzia wykorzystywane, by zapewnić Ci więcej opcji podczas przeglądania strony internetowej. W tym może zawierać się dzielenie się w mediach społecznościowych.
PHP.net
Akceptuję
Odmowa
Analityczne
Ten rodzaj cookies pozwala nam mierzyć ilość wizyt i zbierać informacje o źródłach ruchu, dzięki czemu możemy poprawić działanie naszej strony. Pomagają nam też dowiedzieć się, które strony są najbardziej popularne lub jak odwiedzający poruszają się po naszej witrynie. Jeśli zablokujesz ten rodzaj cookies nie będziemy mogli zbierać informacji o korzystaniu z witryny oraz nie będziemy w stanie monitorować jej wydajności.
addthis.com
Akceptuję
Odmowa
quantserve.com
Akceptuję
Odmowa
Reklamowe
W celu promowania niektórych usług, artykułów lub wydarzeń, możemy wykorzystywać reklamy, które wyświetlają się w innych serwisach internetowych. Ten rodzaj cookies służy do tego, aby wiadomości reklamowe były bardziej trafne oraz dostosowane do Twoich preferencji. Cookies zapobiegają też ponownemu pojawianiu się tych samych reklam. Reklamy te służą wyłącznie do informowania o prowadzonych działaniach. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej polityce prywatności.
Double Click/Google Marketing
Akceptuję
Odmowa
Casale Media
Akceptuję
Odmowa
PubMatic
Akceptuję
Odmowa
Quantserve.com
Akceptuję
Odmowa
mookie1.com
Akceptuję
Odmowa
innovid.com
Akceptuję
Odmowa
hit.gemius.pl
Akceptuję
Odmowa
Marketing
Techniki, których celem jest strategia komercyjna, a w szczególności badanie rynku.
DoubleClick/Google Marketing
Akceptuję
Odmowa
Facebook
Akceptuję
Odmowa
Nieznany
jcmGuestEmail
Akceptuję
Odmowa